NOWE FAKTY: 3,5 latek wypadł z trzeciego piętra z bloku w Jastrzębiu-Zdroju

Ojciec 3,5-letniego chłopca, który w piątek wypadł z okna z trzeciego piętra, był pod wpływem alkoholu. Podobnie jak jego partnerka, która pod nieobecność mężczyzny miała opiekować się dzieckiem. Prawdopodobnie w niedzielę oboje usłyszą zarzuty.

 

Przypomnijmy, że do tragedii doszło w piątek w godzinach popołudniowych na jednym z osiedli w Jastrzębiu-Zdroju. 3,5-letni chłopiec wypadł z okna z wysokości trzeciego piętra budynku przy ul. Pszczyńskiej. Dziecko śmigłowcem LPR zostało przetransportowane do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach. Lekarze oceniają jego stan jako ciężki, ale stabilny.

Według relacji policjantów z Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu Zdroju, dziecko w momencie zdarzenia było samo w domu, gdyż opiekująca się nim konkubina ojca wyszła do toalety znajdującej się w korytarzu. W tym samym czasie ojciec był u sąsiada.

Bartosz Bednarczuk