Tragedia w woj. łódzkim. Niespełna miesięczna dziewczynka zginęła w pożarze mieszkania w Rososzy. Jak podaje Radio Zet, prokuratura nie wyklucza, że mogło dojść do zabójstwa.
TOP 5 Silesia Flesz: Namawiamy pingwiny z chorzowskiego ZOO na pączkoburgera 😉
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w każdą niedzielę o 19:50 w Telewizji TVS
Do tragedii doszło na jednej z posesji w Rososzy (woj. łódzkie) 26 lutego. W wyniku pożaru zginęła ok. 20-dniowa dziewczynka. Ciało dziewczynki znaleziono w jej pokoiku.
Sprawę bada prokuratura. Matka dziecka przekazała funkcjonariuszom, że w momencie pożaru przebywała na podwórku posesji.
Jak podaje Radio Zet, jedna osoba usłyszała w sprawie zarzut zabójstwa i jest to osoba z najbliższej rodziny noworodka.
Intel Extreme Masters bez udziału publiczności przez koronawirus! Jest decyzja wojewody
19-latek zmarł przez e-papierosy? Dla wielu to szok!
źr. Radio Zet
