Paulo Sousa po meczu Polska-Słowacja: Jest jeszcze 6 punktów do zdobycia
Takiej fali hejtu w polskim internecie nie było od dawna. To, co czytają lub dopiero przeczytają, kiedy wsiądą do samolotu do Gdańska polscy piłkarze i ich trener – Paulo Sousa, z pewnością nie poprawi im humoru. Polska przegrała 1-2 ze Słowacją i zdaniem wielu, przed meczami z Hiszpanią i Szwecją jest już praktycznie poza Euro 2020.
Silesia Flesz w TVS od poniedziałku do piątku: 16.00, 17.45, 20.00 i 23.00
Polska przegrała ze Słowacją w swoim pierwszym meczu na Euro 2020 1-2 zasłużenie. Nie ma się co czarować w tej kwestii. Oceny piłkarzy? Tak komentatorzy jak i główne media sportowe po prostu ich miażdżą. Niejako o łaskę prosi Paulo Sousa. Polski selekcjoner na pomeczowej konferencji prosił szczególnie, aby być teraz razem z tym, który przez większość obwiniany jest za porażkę. Grzegorz Krychowiak wyleciał z boiska prawie pół godziny przed końcowym gwizdkiem za drugą żółtą kartkę. Polska remisowała 1-1 i były szanse na to, że ten wynik zmieni – na swoją korzyść. Wynik się zmienił – ale na korzyść Słowaków.
Sousa stwierdził także, że za mało w tym meczu było wygranych pojedynków jeden na jeden, za mało gry skrzydłami. Czego jeszcze zabrakło? Zobaczcie pomeczową konferencję:
autor: Wojciech Żegolewski źródło wideo: Łączy Nas Piłka
Euro 2020: W poniedziałek pierwszy mecz biało-czerwonych. Nasi zagrają ze Słowacją
Polska gra ze Słowacją. Komu większe szanse dają bukmacherzy?
Łagodzenie obostrzeń na wakacje. Co się zmieni od 26 czerwca?