reklama
REKLAMA
KrajWiadomość dnia

PILNE!!! Ministerstwo Zdrowia dementuje: 27-latka nie zmarła na koronawirus!

reklama

Informacja, którą w piątek, 20 marca rano podało Ministerstwo Zdrowia – już popołudniu jest nieaktualna. Razem z kolejną grupą przypadków zarażenia koronawirusem, resort poinformował o kolejnej ofierze śmiertelnej epidemii. Miała nią być 27-letnia kobieta ze szpitala w Łańcucie. Teraz się jednak okazuje, że koronawirus – wg. komunikatu MZ – nie był bezpośrednią przyczyną śmierci 27-latki.

 

 

TOP 5 Silesia Flesz: Nie leczcie koronawirusa papierem toaletowym!
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w każdą niedzielę o 19:50 w Telewizji TVS

reklama

-(…) z przykrością informujemy, że w szpitalu w Łańcucie (woj. podkarpackie) zmarła szósta osoba zakażona koronawirusem. To 27-letnia kobieta, która była w stanie ciężkim – informowało w piątek 20 marca w południe Ministerstwo Zdrowia. Tym samym kobieta,. która była po porodzie przez cesarskie cięcie – była wg statystyk szóstą ofiarą śmiertelną koronawirusa w Polsce. Okazuje się jednak, że ofiar śmiertelnych znowu jest 5.

-Przyczyną śmierci 27-letniej kobiety w szpitalu w Łańcucie nie był koronawirus, dlatego też nie jest uwzględniona w statystyce osób zmarłych z powodu zakażenia koronawirusem – napisało ministerstwo zdrowia w swoim najnowszym komunikacie. Nieoficjalnie mówi się, że bezpośrednią przyczyną śmierci 27-latki w Łańcucie miała być sepsa.

Tym samym bilans zgonów wywołanych koronawirusem wynosi 5. -W sumie liczba osób zakażonych koronawirusem: 411/5 (wszystkie pozytywne przypadki/w tym osoby zmarłe)wylicza resort zdrowia.

Wcześniej Ministerstwo Zdrowia informowało:

autor: Wojciech Żegolewski
źródło: Ministerstwo Zdrowia

PRZECZYTAJ KONIECZNIE

Koronawirus w Knurowie: są wyniki badań pracowników, którzy mieli kontakt z zakażoną lekarką

Dworzec widmo! Ludzi jest tak mało, że Koleje Śląskie postanowiły odwołać niektóre kursy

Sosnowiec: Podejrzana o zakażenie koronawirusem odmówiła leczenia na zakaźnym. Po pomoc chciała iść na SOR

reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button