Pojechał z Chorzowa do Nowego Sącza i zniknął! Gdzie jest Jacek Szczerba? Trwają DRAMATYCZNE POSZUKIWANIA!
32 -letni Jacek Szczerba poszukiwany przez policjantów z Chorzowa. Mężczyzna w sylwestra pojechał do rodziny do Nowego Sącza. Trzeciego stycznia skontaktował się telefonicznie z rodziną oświadczając, że jedzie do Chorzowa. Od tego czasu nie ma z nim kontaktu.
Dla kogo za darmo pociągi na Śląsku? Sprawdzamy w TOP 5 Silesia Flesz
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w każdą niedzielę o 19:50 w Telewizji TVS
-Rodzina, dzieci się martwią. My też jako rodzina, akurat to kuzyn mój, się martwimy. Jest teraz prawie 11 dzień jak go nie ma w domu i to akurat, to zaginięcie do niego nie pasuje żeby się gdzieś ukrył, żeby coś się z nim stało. Coś na pewno mu się stało niefajnego. Być może, że gdzieś go widziano w Krakowie, ale to musi policja szukać – mówi Daniel Ondycz, kuzyn zaginionego.
-Obecnie policjanci zmierzają do odtworzenia z tych informacji przekazanych przez rodzinę ostatnich wiadomych, czyli tam gdzie mężczyzna mógł przebywać, czy on faktycznie był w tym Krakowie. Teraz prowadzone są na szeroką skalę czynności zmierzające do ustalenia aktualnego miejsca pobytu. Jednocześnie apelujemy do wszystkich osób, które widziały zaginionego, żeby niezwłocznie skontaktowały się z komendą miejską policji w Chorzowie lub najbliższą jednostką policji – mówi st. asp. Sebastian Imiołczyk, Komenda Miejska Policji w Chorzowie.
Poszukiwany ma około 165u cm wzrostu i jest krępej budowy ciała. Ma ciemne oczy i krótkie ciemne włosy, tatuaże na rękach, palcach rąk, na przedramionach oraz na plecach. Wyróżnia go blizna po lewej stronie twarzy, ciągnąca się od środka policzka do ucha, blizny po lewej stronie szyi i blizny pooparzeniowe na plecach.
autor: Sandra Hajduk
Potężny WSTRZĄS zakołysał Śląskiem i Zagłębiem!
Świnie zjadły swojego właściciela?! Makabrę wyjaśnia policja!
Gdzie jest kierowca Audi? Staranował radiowóz, a w Bytomiu rozpłynął się w powietrzu [WIDEO]
W Chorzowie wszystko jest możliwe
Miasto Cudów
Dokładnie nie pamiętam który był to dzień Ale wiem że było to na początku stycznia byłem w pracy w chorzowie I zauważył mnie Jacek był ze swoim synem i córka mówił że idzie coś załatwić chwilę po gadalismy Ale nic konkretnego Nie mówił że gdzieś wyjeżdŻa czy coś dla tego jest to dla mnie dziwne że zniknął bez śladu. Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze.