To taka mała linia produkcyjna samochodu osobowego. Ale nie znajduje się w fabryce, a na Politechnice Śląskiej w Gliwicach. To w tej pracowni studenci uczą się tzw. Przemysłu 4.0, czyli nowej rewolucji przemysłowej. Między innymi tego, jak złożyć samochód. Tak od podstaw. Pomagają im nowoczesne urządzenia.
Dla kogo za darmo pociągi na Śląsku? Sprawdzamy w TOP 5 Silesia Flesz
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w każdą niedzielę o 19:50 w Telewizji TVS
– Będzie to miało wpływ na jakość produkcji, jakość wykonywanych w tym przypadku połączeń. I też myślę, że ergonomia pracy, szybkość produkcji i wiele innych aspektów – mówi Dawid Skupień, student Politechniki Śląskiej.
A te składają się w jedną całość i później odpowiadają na przykład za nasze bezpieczeństwo. Nowoczesne technologie sprawiają, że ryzyko awarii samochodu, która może doprowadzić do tragicznego wypadku, jest mniejsze. Korzystanie z technologii przydaje się też w innych przypadkach.
– W trakcie serwisu można stwierdzić, czy ten dany element był dobrze zmontowany, czy nie był dobrze zmontowany. A to z kolei jest ważny element poszukiwania problemów technicznych, jeśli takie występują – mówi prof. dr hab. inż. Arkadiusz Mężyk, rektor Politechniki Śląskiej.
– Jesteśmy w stanie pokazać technologie połączone, co daje nam możliwość pokazania przemysłu 4.0. I studenci uczą się w tym laboratorium co to są te nowe technologie, jak można ich używać, ale przede wszystkim, jak można ich używać w połączeniu. To znaczy jak zintegrować kilka systemów, urządzeń – mówi dr hab. inż. Anna Timofiejczuk, Politechnika Śląska.
Pracownia to wspólny projekt Politechniki Śląskiej i firmy Atlas Copco, z której technologii korzystają koncerny samochodowe – między innymi Fiat czy BMW.
autor: Łukasz Kądziołka
Potężny WSTRZĄS zakołysał Śląskiem i Zagłębiem!
Świnie zjadły swojego właściciela?! Makabrę wyjaśnia policja!
Gdzie jest kierowca Audi? Staranował radiowóz, a w Bytomiu rozpłynął się w powietrzu [WIDEO]
