Poluzowanie obostrzeń przed Bożym Narodzeniem? Jest taka szansa
Walczymy teraz o to, aby Święta Bożego Narodzenia można było spędzić normalnie, tak jak w ostatnich latach – podkreślił w rozmowie z RMF FM szef grupy rządowych doradców epidemiologicznych profesor Andrzej Horban.
Gwiazda Szeryfa – serialowa nowość tylko w Telewizji TVS!
Według prof. Andrzeja Horbana zmniejsza się prawdopodobieństwo lockdownu. Możliwe jednak, że obowiązujące restrykcje, m.in. w galeriach handlowych, restauracjach i na siłowniach, będą przedłużone do połowy grudnia.
Chodzi o to, by utrzymać spadkowy trend i poluzować obostrzenia przed Bożym Narodzeniem – wyjaśnił w RMF FM.
Epidemiolodzy przewidują, że – mimo spadku liczby zakażeń – końcówka listopada przyniesie wzrost liczby zgonów osób z koronawirusem.
Chorzy chorują czas jakiś. Jeżeli zakażeni są ludzie starsi, umierają relatywnie szybko. W tej chwili chorują ludzie 50-, 60-letni, którzy są relatywnie w dobrej kondycji, jeżeli dostaną ciężkiego zapalenia płuc to walczą o życie. My też to samo robimy poprzez leczenie tych osób – tłumaczył w RMF FM profesor Andrzej Horban, szef grupy rządowych doradców epidemiologicznych. – Do wyzdrowienia lub niepomyślnego skończenia choroby, czyli śmierci, mijają dwa tygodnie lub więcej. To, że liczba zgonów ustabilizowała się, nie oznacza, że zacznie spadać – dodaje ekspert.
Źródło: RMF FM
Apele przynoszą skutek. Coraz więcej ozdrowieńców na Śląsku oddaje osocze
W Katowicach, Gliwicach i Sosnowcu sprawdzają, kto już miał koronawirusa. Ruszają badania!