Sceny jak z filmu rozegrały się w naszym regionie. 25-latek jadący osobowym Peugeotem potrącił 71-letniego mężczyznę. Potrącił go tak niefortunnie, że starszego pana wiózł dłuższą chwilę na masce! Potem, zamiast pomóc potrąconemu – uciekł z miejsca wypadku. Na następny dzień sam jednak zgłosił się na policję.
Punkty za szczepienia w Katowicach! Kto zapłaci za defiladę?
TOP 5 Silesia Flesz – Premiera niedziela 19:50
Wczoraj rano senior spacerował ulicą Wąską w Czechowicach-Dziedzicach. Nie spodziewał się, że spacer zakończy się dla niego przejażdżką i to nie samochodem – a na samochodzie! Starszego pana potrącił nagle jadący Peugeotem 25-latek. Chcąc uchronić się przed groźnym upadkiem, 71-latek złapał się maski samochodu. Kierowca zamiast zatrzymać się i pomóc potrąconemu… jechał dalej. Dopiero po kilkudziesięciu metrach piratowi drogowemu udało się zrzucić poszkodowanego z maski samochodu. Po wszystkim odjechał z miejsca zdarzenia.
Na szczęście świadkami zdarzenia było małżeństwo, które niezwłocznie ruszyło na pomoc potrąconemu mężczyźnie, po tym, jak sami prawie stali się ofiarami pirata drogowego. Wezwali policję, udzielili mężczyźnie pierwszej pomoc, a na koniec przekazali nagrania ze swojej kamerki samochodowej policji w celu ustalenia tożsamości uciekiniera.
Jak się potem okazało, niepotrzebnie, ponieważ mężczyzna na następny dzień sam zgłosił się na policję. Jak się okazało, 25-latek nie miał prawa jazdy. Zostały mu postawione zarzuty narażenia potrąconego mężczyzny na utratę życia i zdrowia za co grozi mu do 3 lat więzienia.
Kto obiecuje wyborczy nokaut na Śląsku i kogo chce posłać na deski?
UWAŻAJCIE!!! Będą zakładać blokady na koła!
Drewniany gigant gotowy! Największy drewniany rollercoaster powstał… gdzie?
