Czy te wakacje będą takie jak poprzednie? Sezon letni w trakcie pandemii. [fot. www.pixabay.com] — [fot. www.pixabay.com]

Powrót do normalności: Czy te wakacje będą równie fajne jak każde?

Redakcja 5 lipca 2020Ostatnio zaktualizowane: 4 lipca 2020

0 10 025 1 minuta

W związku z pandemią koronawirusa doszło do paraliżu wielu aspektów naszego życia. Teraz gdy lato rozpoczęło się na dobre, większość z nas chciałaby skorzystać z sezonu jak co roku. Niestety wiele imprez odwołano, lub odbywają online. Taki trend jest przykry, ale raczej w tym roku nie będzie to wyglądało inaczej. Co nas czeka?

Zapraszamy na kryminalne śniadanie w TVS!

Imprezy plenerowe, w tym masowe, w większości przeniesione są na lato 2021 r. Skutkuje to tym, że nie zobaczymy,y swoich ulubionych artystów na festiwalach i w tym roku nie będziemy się mogli wspólnie bawić na najwiekszych imprezach w kraju. Pojedyncze lokalne inicjatywy kulturalne, dzięki którym będziemy mogli choć trochę wrócić do normalności to m.in. koncerty organizowane w Mysłowicach na rynku, czy w Fabryce Pełnej Życia w Dąbrowie Górniczej. Oczywiście z obostrzeniami w postaci liczby osób mogących w nich brać udział (kolejno: nie więcej niż 150 w Mysłowicach i maksymalnie 120 w Dąbrowie), maseczkach ochronnych dla uczestników, a nawet ankietach o aktualnym stanie zdrowia. Wszędzie w naszym kraju tak teraz będą wyglądać imprezy na świeżym powietrzu, a to lato naprawdę nie będzie normalne.

Rząd swoimi działaniami chce odbudować kręgosłup polskiej turystyki i zachęca bonami wakacyjnymi do spędzenia urlopu w Polsce. Według ankietowanych największą popularnością ma cieszyć się Bałtyk, Mazury czy Tatry. W naszym regionie swoim pięknem kuszą Jura Krakowsko-Częstochowska, Beskidy czy wiele terenów leśnych w okolicach takich miast jak np. Tarnowskie Góry. Polacy są tak zmęczeni izolacją, że nawet szybka jednodniowa wycieczka poza granice miasta, może sprawić ogromną przyjemność rodzinie i znajomym. Pamiętać jednak należy o bezpieczeństwie. Liczba potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem w Polsce przekroczyła 35 tys.