Kategorie

Pożegnano Marię Koterbską. Została „zasłużoną dla Augustowa”

Maria Koterbska – wielka dama polskiej muzyki i prawdziwa ikona Bielska-Białej – odeszła 18 stycznia 2021 r. Została pożegnana podczas państwowych uroczystości, które odbyły się 22 stycznia.

Zimowa nuda? Nie z TVS! Sprawdź nasze serialowe HITY!

Ostatnie pożegnanie Marii Koterbskiej miało miejsce w kościele Opatrzności Bożej w Bielsku-Białej.

Podczas kończących nabożeństwo żałobne wystąpień głos zabrał m.in. prezydent Bielska-Białej:

– Z ogromną czcią pochylamy dziś głowy mając we wdzięcznej pamięci osobę wyjątkową i niezwykłą. Bo taka bezsprzecznie była Maria Koterbska. Całym swoim życiem zapracowała na wielki szacunek, którym wszyscy ją darzyliśmy. Pani Maria była artystką nietuzinkową. Gdy przed laty rozpoczynała swoją muzyczną karierę, nikt w Polsce nie śpiewał tak jak ona. Można powiedzieć, że wytyczała w rodzimej muzyce zupełnie nowe szlaki. Nieprzypadkowo zresztą była określana przydomkiem królowej swingu. Była wielką artystką, ale równocześnie bardzo skromną osobą. Zawsze radosną, uśmiechniętą i życzliwą. Pani Marii nie można było nie lubić. Była rodowitą bielszczanką. I choć zrobiła ogromną karierę, nigdy swojego rodzinnego miasta nie opuściła. Co więcej, przez całe swoje dorosłe życie była prawdziwą ambasadorką Bielska-Białej. Zawsze z ogromną dumą podkreślała, skąd pochodzi. I za to – my bielszczanie – ją kochaliśmy – mówił Jarosław Klimaszewski. – Warto przy tej okazji podkreślić jeszcze jedną rzecz, otóż pani Maria udowodniła, że można zostać wielką artystką, nie przenosząc się do Warszawy czy innego dużego ośrodka miejskiego. Bo prawdziwy talent zawsze się obroni. Pani Maria na zawsze pozostanie w naszych myślach i sercach. Pozostanie z nami także jej bogata twórczość. Twórczość – nie mam co do tego najmniejszych wątpliwości – łącząca pokolenia. Bo nasi rodzice i dziadkowie na piosenkach pani Marii się wychowali, a my i nasze dzieci chętnie po jej utwory sięgamy. Śmierć pani Marii Koterbskiej jest dla nas wszystkich niepowetowaną stratą.

Syn Roman Frankl podziękował za piękne słowa, które usłyszał w ostatnich dniach, oraz za pomoc w organizacji uroczystości. Na koniec dodał:

– Jestem właściwie jedyną osobą, która znała moją matkę jako… matkę. I chciałbym jej teraz za to bardzo podziękować. Była matką wyjątkową, kochającą, ciepłą i matką na każde zawołanie. Będzie mi jej bardzo brakowało. Gdyby mnie ktoś spytał, kim chciałbym być w następnym życiu, z pewnością odpowiedziałbym: znów synem Marii Koterbskiej.

Po mszy pogrzebowej uczestnicy uroczystości udali się na cmentarz parafii św. Mikołaja przy ulicy Grunwaldzkiej. Maria Koterbska spoczęła obok zmarłego rok wcześniej męża, Jana Frankla.

W związku ze śmiercią artystki w bielskim Ratuszu została wyłożona księga kondolencyjna. Każdy, kto będzie chciał uczcić pamięć słynnej bielszczanki i oddać jej hołd, będzie mógł dokonać w księdze stosownego wpisu. Księga kondolencyjna będzie wystawiona do czwartku 28 stycznia. Wpisów można dokonywać w godzinach pracy Urzędu Miejskiego.

Syn Marii Koterbskiej, Roman Frankl i burmistrz Augustowa Mirosław Karolczuk, fot. Paweł Sowa/Wydział Prasowy UMBB
Syn Marii Koterbskiej, Roman Frankl i burmistrz Augustowa Mirosław Karolczuk, fot. Paweł Sowa/Wydział Prasowy UMBB

22 stycznia w bielskim Ratuszu burmistrz Augustowa Mirosław Karolczuk przekazał Romanowi Franklowi – synowi zmarłej przed kilkoma dniami Marii Koterbskiej przyznany jej przez tamtejszy samorząd Medal za zasługi dla Augustowa. Jest to najwyższe i najważniejsze wyróżnienie nadawane przez augustowski magistrat. Maria Koterbska otrzymała medal za wybitny wkład w rozwój i promocję Augustowa.

Źródło i foto: UM Bielsko-Biała

PRZECZYTAJ KONIECZNIE

Już rano zabrakło terminów na szczepienia dla seniorów 70+! [WIDEO]

To koniec Sztolni Czarnego Pstrąga w Tarnowskich Górach? Bankructwo może być kwestią kilku miesięcy

Wisła idzie na wojnę z rządem. 1 lutego hotele, stoki i restauracje mają się otworzyć!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button