Przedszkola i żłobki otwierają się wbrew obostrzeniom
Setki, a być może i tysiące żłobków i przedszkoli otworzyły się wbrew obostrzeniom – czytamy w serwisie Money.pl. Wszystko przez to, że przepisy są nieprecyzyjne.
Silesia Flesz w TVS od poniedziałku do piątku: 16.00, 17.45, 20.00 i 23.00
Zgodnie z rządowym rozporządzeniem, przedszkola powinny zostać zamknięte przynajmniej do 18 kwietnia. Nauka zdalna ma być obowiązkowa dla wszystkich dzieci, z wyjątkiem tych, których rodzice pracują np. w szpitalach czy w mundurówce.
Serwis Money.pl podał, że coraz więcej żłobków i przedszkoli wbrew obostrzeniom przyjmuje wszystkie dzieci, bez względu na to, jaki zawód wykonują ich rodzice.
Jak wyjaśnia dla Money.pl przepis jest nieprecyzyjny. Nie wskazano w nim bowiem wprost, że przedszkole musi organizować zajęcia wyłącznie dla „wybranych” dzieci.
§2 w punkcie 4 rozporządzenia wskazuje, że dyrektor przedszkola lub szkoły podstawowej albo osoba kierująca inną formą wychowania przedszkolnego, na wniosek m.in. rodziców wymienionych w akcie, „ma obowiązek zorganizować zajęcia w przedszkolu, oddziale przedszkolnym w szkole podstawowej lub innej formie wychowania przedszkolnego, do których uczęszczają te dzieci”.
Źródło: Money.pl
Miasta na Śląsku przygotowują Punkty Szczepień Masowych. Będzie ich sporo [WIDEO]