reklama
Dzieje sięKategorieKultura i rozrywkaSilesia Flesz najnowsze informacjeStyl życiaTVS VIDEO

Ralph Kaminski: Ja się świetnie czuję w Katowicach. Rozmowa

Tylko u nas rozmowa z artystą tuż po występie na Festiwalu Tauron Nowa Muzyka.

Ralph Kaminski na festiwalu Tauron Nowa Muzyka porwał tłum. Co go łączy ze Śląskiem i Katowicami? Rozmowa + koncerty.

ZOBACZ ROZMOWĘ WIDEO I CZYTAJ DALEJ POD WIDEO

Za nami dwa dni tegorocznej  edycji Festiwalu Tauron Nowa Muzyka. W piątek, 22 lipca, muzyczną ucztę otworzył Ralph Kaminski. To młody wokalista pochodzący z Jasła, którego kariera muzyczna wyraźnie nabiera rozpędu. Choć do tej pory nie anonimowy, to zdaje się, że jego czas właśnie się rozpoczyna.

Ralph Kaminski jest artystą kompletnym. Ma fantastyczny wokal, jest autorem swoich – i wielu polskich muzyków – tekstów, komponuje muzykę, reżyseruje wideoklipy, jest też producentem muzycznym. Ukończył wokalistykę na wydziale Jazzu  i  Muzyki Estradowej Akademii Muzycznej w Gdańsku. I choć swój debiut miał w 2016 roku, kiedy to z  solowym albumem „Morze” wszedł na rynek muzyczny, czym wydeptał sobie ścieżkę do scen największych  polskich  festiwali muzycznych, to wcześniej – w 2012 roku – dał się poznać jako zdolny wokalista w II edycji muzycznego talent show X-Factor.

reklama

Wydanie drugiego krążka zajęło Ralphowi trzy lata, z kolejnym albumem wrócił w 2019 roku. To z tej płyty pochodzą „Kosmiczne energie”, które podczas każdego koncertu chyba najbardziej porywają publiczność. Niezależnie od miejsca i wielkości sceny, na której występuje Ralph, w trakcie grania tego utworu wychodzi do swoich słuchaczy. I mogłoby się wydawać, że muzyk stojąc na scenie mocno powściągliwy jest od kontaktu z publiką, tak wysyłając tytułowe kosmiczne energie do fanów obdarowuje ich uściskami dłoni, nie stroni od przytulania i robienia sobie zdjęć pod sceną. Za to wszyscy kochają Ralpha.

Ralph Kaminski w Katowicach

Nie inaczej było w Katowicach, kiedy to  na jednej ze scen Festiwalu Tauron Nowa Muzyka Ralph Kaminski zaprosił na swój bal prawdziwe tłumy ludzi. „Bal u Rafała” to tytuł jednego z najnowszych singli muzyka i jednocześnie hasło, pod którym zaprasza na swoje koncerty obecnej trasy koncertowej. I co to był za bal!

Ralph swoje historie opowiada muzyką. I taki  zamysł wywiera wrażenie na publiczności, bo emocje jej towarzyszące były zauważalnie inne, niż na  koncertach, które większość z nas zna. W piątkowy wieczór, serwując muzyczną ucztę, wybrzmiało sporo nowości. Artysta zaskoczył też swoją aranżacją piosenki Ireny Santor „Już nie ma dzikich plaż”, co słuchacze nagrodzili gromkimi brawami. Zdolny, ambitny, ze wspaniałym wokalem co w połączeniu z doprecyzowaną w najmniejszym calu choreografią zaspokaja wymagające potrzeby artystyczne odbiorcy. Nad układem tanecznym, który zwłaszcza w obecnej trasie koncertowej odgrywa istotną rolę bo tworzy cały klimat prywatki, Ralph ze swoją ekipą pracowali od marca.  Jak powiedział w wywiadzie po koncercie, to doskonałe przygotowanie głosu i opanowanie techniki wokalnej sprawia, że mimo tak intensywnego ruchu scenicznego nawet przez moment nie słychać zmęczenia.

 

Wspomnienia: klub Kwadraty i McDonald’s

Jako że mieliśmy możliwość porozmawiać z muzykiem zaraz po jego występie, nie mogliśmy zapytać o to jak czuje się na Górnym Śląsku. Dowiedzieliśmy się, dlaczego Ralph czuje się tu jak w domu.

– Ja kocham Śląsk! Ja w ogóle mam bliską rodzinę na Śląsku, mój chrześniak mieszka w Katowicach, więc ja na Śląsku jestem często. Więc jakby: feels like home. Nawet byłem kiedyś na urodzinach w McDonald’s w latach 90. Ja nie miałem swoich urodzin, bo u mnie, w Jaśle, nie było McDonal’sa, ale tu byłem na tych urodzinach i to jest moje pierwsze wspomnienie ze Śląskiem. Jeszcze na osiemnastce u mojej kuzynki w takim klubie Kwadraty? Był kiedyś taki chyba. Ale to bardzo dawno temu, 2006 albo 2007 rok– wspomina Ralph Kaminski.

W ostatnim czasie Ralph dość często wraca do tego regionu. Teraz Katowice, kilka dni temu grał w Bielsku-Białej, a niespełna miesiąc temu wystąpił u boku Dawida Podsiadły na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Artysta przyznaje, że lubi śląskość, lubi ten klimat i kocha śląską publiczność.

Koncerty na  Śląsku są dobrze odbierane. Oczywiście zauważyłem, jeżdżąc po Polsce, że w każdym regionie jest inna mentalność, inny vibe. I tu jest bardzo fajnie. Tu ta industrialna otoczka całego festiwalu to dla mnie rewelacja. Ktoś tam powiedział z  osób, które ze mną przyjechały „ojej, nie lubię takich przestrzeni”. A ja, o Jezu, kocham te przestrzenie, kocham te gigantyczne hale, to mi się kojarzy z  takimi wielkimi studiami filmowymi. Więc to świetne, że o tej godzinie 19 mogliśmy mieć w lecie ciemność. To jest to, co  jest wspaniałe tutaj – mówi Ralph Kaminski.

I tutaj Ralph wkrótce powróci. Bo już najbliższy koncert zagra 9 września na Yass! Festiwalu w Cieszynie.

 

Ralph Kaminski. Koncerty 2022 LATO

Gdzie zobaczyć na żywo i posłuchać Ralpha Kaminskiego w lato 2022? Oto jego najbliższe koncerty

 

  • Kraków – Forty Kleparz 28 lipca

  • Kraków – Męskie Granie 29 lipca

  • Iława30 lipca

  • Dąbie, woj. lubuskie 31 lipca

  • Mielno 5 sierpnia

  • Szczecin 6 sierpnia

  • Kielce 7 sierpnia

  • Lublin 11 sierpnia

  • Oborniki 13 sierpnia

  • Olsztyn 14 sierpnia

  • Kołobrzeg 15 sierpnia

  • Gdańsk – Męskie Granie 19 sierpnia

  • Międzyzdroje 20 sierpnia

  • Gorzów Wlkp 21 sierpnia

  • Białystok 27 sierpnia

  • Cieszyn 9 września

  • Warszawa 10 września

  • Poznań 11 września

  • Łódź 17 września

  • Legnica 24 września

reklama

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button