reklama
Kategorie

Rodzina ze Śląska zostawiła dziadka na autostradzie A4. Wracali z wakacji znad morza [ZDJĘCIA]

reklama

Bardziej, niż nietypowe zdarzenia miało miejsce na autostradzie A4. Wracająca z nadmorskich wakacji rodzina z woj.śląskiego, zostawiła na autostradzie dziadka! Do akcji wkroczyła policja.

 

 

Zapraszamy na kryminalne śniadanie w TVS!

reklama

Czy można przy okazji wakacyjnego wyjazdu zapomnieć o jednym z członków rodziny? Jak się okazuje, sytuacja taka może zdarzyć się nie tylko w popularnym komediowym filmie, ale też wydarzyła się na podwrocławskim odcinku autostrady A4. Rodzina jadąca w stronę Katowic zapomniała o 60-latku, który w wakacyjnym zamieszaniu pozostał na autostradowym parkingu. Nie miał przy sobie ani telefonu, ani pieniędzy. Wszystko dobrze się skończyło, bo samotnego mężczyznę zauważyli policjanci wrocławskiej drogówki.

SILESIA FLESZ NAJNOWSZE VIDEO

Niecodzienna historia przydarzyła się 60-letniemu mężczyźnie na podwrocławskim odcinku autostrady A4. Pewna rodzina ze Śląska wracała z wczasów nad morzem trzema samochodami. Zrobili sobie przystanek na jednym z MOP’ów w celu zamiany kierowców i po krótkiej chwili trzy auta odjechały w stronę Katowic. Problem w tym, że na autostradowym parkingu pozostał 60-letni członek rodziny. W zamieszaniu mężczyzna nie wsiadł do żadnego samochodu. Rodzina odjechała i przez dłuższy czas nikt nie zorientował się, że w autach brakuje jednej osoby.

Rodzina ze Śląska zostawiła dziadka na autostradzie A4. Wracali z wakacji znad morza (fot.Policja Wrocław)
Rodzina ze Śląska zostawiła dziadka na autostradzie A4. Wracali z wakacji znad morza (fot.Policja Wrocław)

60-letni mężczyzna został w okolicy parkingu bez telefonu, bez dokumentów i portfela. Prosił przypadkowe osoby o pomoc, ale bez skutku. Dopiero patrol wrocławskiej drogówki, który wjechał na parking, zainteresował się chodzącym samotnie mężczyzną. Policjanci wysłuchali jego opowieści i skontaktowali się z rodziną, będącą w trasie. Funkcjonariusze drogówki wykorzystali do tego media społecznościowe, odnajdując rodzinę i wysyłając do niej wiadomość.

Aż dwie godziny zajęło rodzinie znalezienie dogodnego miejsca do zawrócenia i powrót po zagubionego członka swojej rodziny. W tym czasie policjanci zaopiekowali się mężczyzną, dali mu pić i wprowadzili spokój do stresującej dla niego sytuacji. Po chwili nerwy minęły i 60-latek wspólnie z policjantami drogówki żartował z całego zajścia. Twierdził, że będzie miał teraz świetną historię do opowiadania.

W końcu policjanci mogli mężczyznę przekazać rodzinie całego i zdrowego oraz w dobrym humorze i wszyscy razem ruszyli w stronę domu.

 

źródło: Policja Wrocław
red: W.Żegolewski

PRZECZYTAJ KONIECZNIE

Rita Malinkiewicz wybudziła się ze śpiączki! Odzyskała świadomość po prawie trzech miesiącach

Dzieci wrócą 1 września do szkół, czy czeka ich 14 dni kwarantanny? Decyzja w środę!

Będą nowe ograniczenia w związku z koronawirusem? Rząd rozważa zmiany

reklama

Jeden komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button