Rybnik nie chce być napiętnowany czerwoną strefą! Czerwona strefa to może być upadek miasta!
Miało być już z koronawirusowej górki – ale nie będzie. Według informacji podanych przez ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego, Rybnik – tak jak kilka innych miast z naszego regionu – został zakwalifikowany do tzw. strefy czerwonej, co oznacza powrót obostrzeń i restrykcji w całym powiecie. Na ulice wrócą maseczki, powstanie też szereg innych ograniczeń.
Kto chciał wyrolować górników i dlaczego? TOP 5 Silesia Flesz
PREMIERA TOP 5 Silesia Flesz w każdą niedzielę o 19.50!
– Człowiek po pracy chce odpocząć, wyjść do parku, pospacerować, troszkę zaczerpnąć świeżego powietrza, a w maseczce? Trochę nie bardzo – mówi Anna, mieszkanka Rybnika.
-No trochę żenada, bo gdzie indziej takich obostrzeń nie ma a tu tak zrobili, nie wiem czy z powodu kopalni? W kopalniach nie jest już tak tragicznie – mówi Gabriela, mieszkanka Rybnika.
Restauratorzy sami zauważają nieścisłości w pojawiającym się rozporządzeniu. Chodzi o liczbę osób, która jednocześnie może przebywać na terenie restauracji i ogródka gastronomicznego. W rozporządzeniu mowa o jednej osobie na 4 m kw, co np. w przypadku ogródka o powierzchni 60 m kw daje tylko 15 osób. Tak samo traktowane jest wnętrze restauracji, w którym bardziej prawdopodobne jest zakażenie koronawirusem.
–Zaczęliśmy stawać na nogi od lipca tak szczerze mówiąc, były fajne utargi – dużo gości nas odwiedzało – myśleliśmy – wracamy do normalności, a teraz w sierpniu ciężko mi powiedzieć jak ludzie zareagują na to – mówi Sebastian Kabut, manager restauracji INO WINO.
A reagować mogą różnie, bo sami psychologowie coraz częściej przyznają, że obostrzenia, restrykcje i ograniczenie swobód ludziom nie służy. Jeszcze bardziej czarny scenariusz czeka np. właścicieli klubów fitness, którzy interesy będą musieli zamknąć z dnia na dzień, gdyż rozporządzenie zabrania korzystania w miastach ujętych w strefach czerwonych z takich miejsc. W obronie przedsiębiorców chce stanąć prezydent Rybnika Piotr Kuczera.
– Nie wierzę w to, że uda im się ten biznes dalej prowadzić w takich warunkach, Ci ludzie nie dostali żadnej propozycji, stąd nasze pytanie, pytanie pana prezydenta w liście do Pana ministra, o to co z przepisami przejściowymi i co ze wsparciem dla tych osób – mówi Agnieszka Stępień, rzecznik prasowy UM w Rybniku.
W rozporządzeniu są nieścisłości, więc pytanie kiedy zostaną rozwiane skoro obostrzenia i restrykcje mają wrócić od soboty 8 sierpnia w miastach zakwalifikowanych do stref czerwonej i żółtej.
autor: Bartosz Bednarczuk
Koronawirus w Polsce: Padł kolejny rekord! Ponad 800 nowych przypadków! 13 osób nie żyje
Śląskie: Koronawirus w jednej z restauracji McDonald’s! Klientów szuka sanepid
Bytom: Zwiększone kontrole w sklepach, galeriach handlowych i komunikacji miejskiej