Rzecznik KNF o przeszukaniu siedziby przez CBA: Marek Chrzanowski nie miał już dostępu do dokumentów [WIDEO]
-Marek Chrzanowski był w siedzibie KNF złożyć akt odwołania go przez premiera. W momencie złożenia tego dokumentu wszelkie elektroniczne dostępy do telefonu, laptopa, komputera zostały odcięte – zapewnił rzecznik prasowy Komisji Nadzoru Finansowego, Jacek Barszczewski.
Psia grypa, klątwa rzucona na schody i nowi prezydenci – ZOBACZCIE TOP 5 SILESIA FLESZ
Na terenie Komisji Nadzoru Finansowego odbyła się konferencja prasowa z udziałem rzecznika prasowego KNF Jacka Barszczewskiego. -Były przewodniczący KNF Marek Chrzanowski był w urzędzie w celu złożenia stosownego dokumentu aktu odwołania pana przewodniczącego przez pana premiera – powiedział rzecznik prasowy Komisji Nadzoru Finansowego, Jacek Barszczewski.
CZYTAJ TAKŻE: CBA wkroczyło do siedziby Komisji Nadzoru Finansowego:
CBA wkroczyło do siedziby KNF. Funkcjonariusze przeszukują pomieszczenia Komisji Nadzoru Finansowego
Chrzanowski był w siedzibie KNF od ok. godz. 9 do 12.30. –W momencie złożenia tego dokumentu wszelkie elektroniczne dostępy do telefonu, laptopa, komputera, dokumentów, zostały odcięte – stwierdził rzecznik prasowy. Barszczewski zaznaczył, że były przewodniczący na sto procent nie miał podczas wizyty „dostępu do żadnych dokumentów i emaili”. – Wszystko zostało odcięte – zapewnił.
Jak zapewnił rzecznik prasowy KNF, „były przewodniczący podjął stosowne kroki w celu wyjaśnienia tej sprawy”. Podtrzymuje również twierdzenie, że była to próba szantażu i zdyskredytowania go w oczach opinii publicznej.
– W tej chwili działalność urzędu Komisji odbywa się w sposób ciągły, niezakłócony. Mamy dwóch zastępców, którzy zgodnie ze swoją właściwością wykonują swoje obowiązki – powiedział.
(źródło: TVP Info)