Śląska Karta Usług Publicznych przejdzie metamorfozę. Zamiast karty – aplikacja
Śląska Karta Usług Publicznych ma zostać zmodernizowana i unowocześniona. A w zasadzie dostosowana do obecnych realiów. Mieszkańcy nie będą już musieli przy sobie nosić plastikowej karty, do dyspozycji będą mieli specjalną aplikację.
Silesia Flesz w TVS od poniedziałku do piątku: 16.00, 17.45, 20.00 i 23.00
– Ja jestem zadowolona ze swojej akurat. Dużo ułatwia, nie trzeba nigdzie chodzić, szukać, biletów ani nic. Teraz przy pandemii nie było można biletu kupić u kierowcy. To szło się do jakiegokolwiek kiosku, można było jeździć bez limitu.
– Ma być jeszcze łatwiej, bo karta ŚKUP będzie w telefonie za niedługo. Taki pomysł się podoba?
– Dla mnie może być. Tylko dla tych seniorów… bo oni mogą mieć problem, żeby się nauczyć – mówi Justyna, mieszkanka Katowic.
GZM zapewnia jednak, że ci, którzy nie będą chcieli korzystać z aplikacji, będą mogli używać nadal plastikowej karty. Dodatkowo nowy system ma pomóc na przykład w integrowaniu różnych środków transportu. Ale to nie jedyne zmiany.
– Transakcje będą zapisywane, realizowane w czasie rzeczywistym. To znaczy jeśli pasażer kupi bilet poprzez portal klienta, czyli przez internet, to ten bilet będzie natychmiastowo widoczny w całym systemie. Teraz wiemy, że kupując w ten sposób bilet komunikacji miejskiej, np. bilet 30-dniowy, musimy kilkukrotnie odbić kartę w kasowniku, żeby ta wirtualna transakcja została „ściągnięta” – mówi Kamila Rożnowska, Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia.
Modernizacja karty ŚKUP będzie kosztowała 32 mln zł i zakończy się pod koniec przyszłego roku.
autor: Paweł Jędrusik
Euro 2020: W poniedziałek pierwszy mecz biało-czerwonych. Nasi zagrają ze Słowacją
Polska gra ze Słowacją. Komu większe szanse dają bukmacherzy?
Łagodzenie obostrzeń na wakacje. Co się zmieni od 26 czerwca?