Śląskie: Połamane drzewa, zerwane dachy, zniszczone samochody. Kolejne zniszczenia po wichurach [WIDEO]
Silny wiatr w woj. śląskim daje się we znaki mieszkańcom. Tylko od niedzieli wieczorem do godziny 9 rano we wtorek, strażacy interweniowali prawie 500 razy. To tylko jedna z wielu interwencji w samych Katowicach. Na ul. Pułaskiego strażacy musieli wycinać drzewa.
TOP 5 Silesia Flesz: Górnicy szykują najazd na Warszawę!
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w każdą niedzielę o 19:50 w Telewizji TVS
– W wyniku silnych podmuchów wiatru uszkodzeniu uległo sześć drzew. Cztery z nich już wycięliśmy, jesteśmy w trakcie wycinki dwóch kolejnych. Jedno z nich uszkodziło samochód – mówi st. kpt. Piotr Kochela, PSP w Katowicach.
Do kolejnej interwencji doszło na ul. Okrzei. Tu również strażacy musieli przyciąć zagrażające bezpieczeństwu drzewa. Najwięcej pracy strażacy mieli jednak w powiecie cieszyńskim. Tam od niedzieli musieli interweniować 150 razy. Sporo pracy było też w powiatach bielskim, kłobuckim i częstochowskim.
Spadające gałęzie były powodem utrudnień w kursowaniu pociągów na linii Wisła Uzdrowisko-Wisła Głębce.
– Sytuacja powoli się normalizuje. Dziś obowiązuje ostrzeżenie stopnia pierwszego. Te wiatry troszeczkę osłabły. Są mniej więcej w zakresie 25-40 km/h, w porywach do 85 km/h – mówi Janusz Kulej, Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego.
Do normy powoli wraca też sytuacja związana z brakiem dostaw energii elektrycznej. Do 6 rano we wtorek w całym województwie bez prądu było jeszcze 73 odbiorców.
autor: Paweł Jędrusik
Trzecia ofiara śmiertelna tragedii w Bukowinie Tatrzańskiej! Kawał dachu uderzył w narciarzy!
Sosnowiec: 11-latek zmarł w domu dziecka. Prokuratura wyjaśnia, jak do tego doszło