reklama
Wiadomość dnia

Śląskie: Strajk nauczycieli zawieszony. Nie wszyscy maturzyści mają jednak świadectwa!

reklama

Strajk nauczycieli upadł. A dokładnie – został zawieszony przez szefa Związku Nauczycielstwa Polskiego. Ale z decyzją Sławomira Broniarza nie wszyscy się zgadzają. Chaos w szkołach będzie jeszcze większy? Nie we wszystkich szkołach średnich w woj.śląskim uczniowie ostatnich klas dostali świadectwa, dopuszczające ich do matur.

 

Prowadzący siedzi w baranie. Gość niespodzianka! TOP 5 Silesia Flesz

Dla nich to był przedwczesny egzamin dojrzałości. Trzy tygodnie niepewności czy dostaną świadectwa i będą mogli przystąpić do matury. W Akademickim Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych w Chorzowie klasyfikacja uczniów ostatnich klas została przeprowadzona wczoraj. Dziś, zgodnie z tutejszą tradycją, odebrali świadectwa przed szkołą.

reklama

– No jak widać nauczyciele poczynili wszelkie starania, żeby to wszystko się udało. No i na szczęście tak się stało, matura się odbędzie, więc wszyscy jesteśmy szczęśliwi – mówi Weronika Wołowczyk, uczennica z Chorzowa.

Świadectwa odebrali też uczniowie w IV Liceum Ogólnokształcącym w Katowicach. Wielu z nich – z paskiem. Już mogą myśleć o maturach. -Udało się dokonać klasyfikacji jeszcze przed świętami, to było wprawdzie w Wielki Piątek, ale udało się. Tym bardziej się cieszymy, mamy mnóstwo osób, które ukończyły szkołę z wyróżnieniem, to jest 40 osób. To jest prawie 1/3 wszystkich abiturientów klas trzecich – mówi Dariusz Krzyżewski, wicedyrektor IV Liceum Ogólnokształcącego w Katowicach.

Ale nie było tak w każdej szkole. W niektórych dziś zakończenia roku nie było. I nie wiadomo, kiedy będzie. Choć wczoraj przewodniczący ZNP ogłosił zawieszenie strajku od soboty, to nastroje wśród nauczycieli z tego powodu były rózne.

Od takich, że absolutnie tej informacji nie chcą przyjąć, że czują się zawiedzeni. Ktoś powiedział, że czuje się zdradzony, oszukany. Czyli to była ta grupa ludzi, która uważała, że mamy strajkować nadal, ciągle i do skutku. Ale z drugiej strony, na drugim krańcu, byli ludzie, którzy przyjęli to z westchnieniem ulgi, że w zasadzie co mieliśmy pokazać, to już pokazaliśmy – mówi Grażyna Hołyś-Warmuz, Związek Nauczycielstwa Polskiego, Okręg Śląski.

Mimo że strajk powinien się zakończyć, to część nauczycieli nadal chce protestować. To jednak może się wiązać z konsekwencjami dyscyplinarnymi. Dodatkowo, każdy dzień strajku to niższa wypłata, bo samorządy, nawet gdyby chciały, za czas nieświadczenia pracy pieniędzy wypłacić nie mogą. Choć jest szansa, że pieniądze trafią do nauczycieli w innej formie niż „zwykła” wypłata.

– Pula środków zabezpieczona na wypłaty dla nauczycieli i pracowników oświaty pozostaje bez zmian. Bez względu na przebieg strajku. Te środki zostają przekazane do dyrekcji i tutaj dyrekcja poszczególnych placówek będzie dysponować pulą, która pozostaje w urzędzie miasta niezmienna – mówi Ewa Lipka, Urząd Miasta w Katowicach.

Teraz dyrektorzy niektórych szkół próbują znaleźć sposób, żeby zapłacić nauczycielom legalnie. Jednym z nich jest organizacja dodatkowych zajęć. I choć strajk formalnie kończy się jutro, to przewodniczący ZNP zapowiedział, że daje czas premierowi Mateuszowi Morawieckiemu do września. Wtedy akcja ma się rozpocząć na nowo.

– My nauczyciele, my rodzice, my uczniowie mówimy wyraźnie: nie poddamy się i nie zrezygnujemy z walki o dobrą polską szkołę – mówi Sławomir Broniarz, przewodniczący Związku Nauczycielstwa Polskiego.

I choć dziś w wielu szkołach zabrzmiał ostatni dzwonek, to może się okazać, że 1 września nie usłyszymy pierwszego.

autor: Paweł Jędrusik

reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button