reklama
Kategorie

Śląskie: 17-latka pogryzła policjanta i rozwaliła bramki przy punkcie poboru wymazów na koronawirusa!

17-latka z Łazisk Górnych trafiła do policyjnej izby zatrzymań po tym, jak pijana dewastowała bramki przy punkcie poboru wymazów, a w trakcie prowadzonej przez policjantów interwencji, szarpała, kopała i ugryzła w palec jednego z nich. Młoda kobieta miała w organizmie 2 promile alkoholu.

 

 

Wieczór zbrodni z serialem „Prawo i Porządek” w TVS

Początek wejścia w dorosłość młoda mieszkanka Łazisk Górnych z pewnością zapamięta na długi czas. W nocy z niedzieli na poniedziałek (14/15 czerwca) kobieta wraz z grupą znajomych przechadzała się ulicami miasta. Kilkanaście minut po północy postanowiła zrobić trochę zamieszania i wywróciła – należące do wojska – bramki ustawione przy ulicy Sportowej, tuż przy czasowym punkcie poboru wymazów.

Zaalarmowani przez pełniących tam służbę żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej policjanci z miejscowego komisariatu błyskawicznie pojawili się na miejscu. Na widok radiowozu kobieta zaczęła uciekać. W trakcie podjętej przez policjanta patrolu interwencji 17-latka szarpała i kopała funkcjonariusza. Młoda kobieta była agresywna, pobudzona i w ogóle nie reagowała na wydawane jej polecenia. W pewnym momencie ugryzła policjanta w palec prawej ręki.

Obezwładniona i zatrzymana trafiła do komisariatu. Badanie stanu trzeźwości wykazało 2 promile alkoholu w jej organizmie.

Po nocy spędzonej w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych nastolatka usłyszała zarzuty: naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza, uszkodzenia ciała, wymuszenia czynności urzędowych i znieważenia policjanta. Grozi jej do 3 lat pozbawienia wolności.

PRZECZYTAJ KONIECZNIE

17 czerwca ruszają loty z Katowice Airport. Pyrzowice wznawiają połączenia, ale w reżimie sanitarnym [WIDEO]

Koronawirus w natarciu! 19 osób na kwarantannie w Kurii Katowickiej, Gliwice zamykają wydział UM!

Katowice: Basen w dzielnicy Burowiec oficjalnie otwarty! [WIDEO]

 

źr. Śląska Policja

Pokaż więcej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button