reklama
Kategorie

Sosnowiec przejmuje tereny po KWK Kazimierz-Juliusz. Miasto na hektary ma już pomysł [WIDEO]

reklama

Samorządy przejmują tereny kopalnie. Kopalnia Kazimierz-Juliusz była ostatnią czynny zakładem wydobywczym w Zagłębiu Dąbrowskim. Teraz jej część przeszła w ręce miasta.

 

 

Gwiazda Szeryfa – serialowa nowość tylko w Telewizji TVS!

reklama

-To nie są budynki nadzwyczaj urokliwe jak chociażby w Zabrzu czy dawna kopalnia Katowice. Nie ma tam pięknych ceglanych budynków. Tym niemniej też można coś fajnego zrobić. Nie wszystko musi być utrzymane w takim kształcie jak jest teraz. Jednak wieża wyciągowa i takie właśnie elementy – które chyba każdemu Polakowi jasno wskazują, że tam była działalność górnicza – możemy utrzymać i to chcemy zrobić – mówi Rafał Łysy, UM Sosnowiec.

Miałoby się tu znaleźć muzeum górnictwa. Jednak zjazdu pod ziemię nie będzie. Planowane jest też utworzenie żłobka. Jednak do zmian jeszcze daleko. Teren jest spory, bo to prawie 3 hektarowy, Jego wartość oszacowano na niespełna 4 mln zł. Na dużo większą inwestycję na terenie pokopalnianym przygotowują się Katowice. Miasto już na początku tego roku podpisało list intencyjny w sprawie przejęcia zabudowań po kopalni KWK Wieczorek.

Miałoby się tu znaleźć muzeum górnictwa. Jednak zjazdu pod ziemię nie będzie. Planowane jest też utworzenie żłobka. Jednak do zmian jeszcze daleko
Miałoby się tu znaleźć muzeum górnictwa. Jednak zjazdu pod ziemię nie będzie. Planowane jest też utworzenie żłobka. Jednak do zmian jeszcze daleko

-Tego typu przedsięwzięcia są bardzo kosztowne, ale niosą za sobą szereg pozytywów. W przypadku Strefy Kultury mówimy także o kwocie ponad 1 mld złotych. Jednak dzisiaj Katowice są inaczej odbierane, jako miasto kultury. W przypadku Nikiszowca stawiamy na nowe technologie i gaming. Tam również będą potrzebne ogromne środki, aby ten teren zaadoptować na nowe funkcje. Będziemy starali się tutaj o dofinansowanie unijne – mówi Ewa Lipka, UM Katowice.

Katowice chcą, żeby Szyb Pułaski z obiektami towarzyszącymi oraz ok. 20 ha otaczającego go terenu stały się Dzielnicą Nowych Technologii. Gminy nie zawsze chcą przejmować tereny po kopalniach, bo zgodnie z ustawą, muszą je przeznaczyć na określone cele.

-Jeżeli przedsiębiorca górniczy przekazuje, to musi być cel społecznie użyteczny. Ale to może być tez jakaś aktywność gospodarcza prowadzona z udziałem miasta, w tym gminy, w tym miejscu. W umowach zawieramy zapis, który mówi, że przez ileś lat nie będzie można tego sprzedać. A gdyby ta sprzedaż nastąpiła, to gmina będzie musiała zwrócić wartość terenów i obiektów przekazanych Skarbowi Państwa – mówi Wojciech Jaros, Spółka Restrukturyzacji Kopalń S.A.

Na razie nie wiadomo, kiedy Katowice przejmą zabytkowe budynki w Nikiszowcu. Natomiast Sosnowiec też czeka długa droga do rewitalizacji. Może ona potrwać nawet kilkanaście lat.

PRZECZYTAJ KONIECZNIE

1,4 mld zł trafiło do przedsiębiorców ze śląskiego. To Śląski Pakiet dla Gospodarki

Koronawirus w Polsce: Obostrzenia do 27 grudnia! Co obowiązuje zgodnie z ostatnim rozporządzeniem?

Mniej ozdób świątecznych na ulicach miast przez koronawirus? Tak, ale nie wszędzie [WIDEO]

reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button