Sosnowiec: Spowodował wypadek i uciekł. Złapał go „detektyw” na czterech łapach
Sosnowieccy policjanci odnaleźli mężczyznę, który chwilę po tym, jak pijany doprowadził do kolizji z drugim pojazdem uciekł z miejsca zdarzenia. Powiadomieni przez poszkodowaną mundurowi szybko namierzyli uciekiniera. Okazał się nim 33-letni obywatel Gruzji, który w wydychanym powietrzu miał blisko 2 promile alkoholu. Do sprawcy doprowadził policjantów „detektyw” na czterech łapach.
Sprawdźcie HITY i NOWOŚCI w jesiennej ramówce TVS!
Do dyżurnego sosnowieckiej komendy wpłynęło zgłoszenie, że na skrzyżowaniu ulic Lenartowicza i Wiejskiej doszło do kolizji. O interwencję prosiła poszkodowana, która podczas rozmowy ze sprawcą zdarzenia wyczuła od niego alkohol. Kiedy mężczyzna się zorientował, że prawda wyszła na jaw, uciekł pieszo z miejsca kolizji. Dyżurny skierował więc szybko na miejsce patrol, w którego skład wchodził policjant i jego czworonożny towarzysz. Pies natychmiast podjął trop i już po chwili sprawca został ujęty. Okazał się nim 33-letni obywatel Gruzji, na stałe pracujący w Polsce. Mężczyzna odpowie teraz za spowodowanie kolizji w stanie nietrzeźwości. Grożą mu nawet 2 lata więzienia. Dodatkowo popełniając przestępstwo sprawca naruszył warunki, na jakich udzielono mu zgody na pobyt na terytorium RP. Decyzja co do tego, czy z tego tytułu również poniesie konsekwencje, zapadnie na dalszym etapie postępowania.
Trwają drugie nabory na studia. Kierunek lekarski na WST bije rekordy popularności
Koronawirus zdemolował mu płuca. Pan Grzegorz jest po przeszczepie w Zabrzu [WIDEO
Ksiądz z koronawirusem! cztery klasy szkoły podstawowej wysłane na kwarantannę
źr. Śląska Policja