REKLAMA
Kategorie

Straż miejska z Katowic idzie na wojnę z nielegalnym handlem na Stawowej

Katowicka straż miejska mówi dość i wytacza ciężkie działa przeciwko nielegalnym handlarzom. Tylko w tym roku strażnicy nałożyli 69 mandatów, wystawili 13 pouczeń, a w 58 przypadkach skierowali sprawy do sądu.

Gwiazda Szeryfa – serialowa nowość tylko w Telewizji TVS!

– Warzywa i owoce bez jakichkolwiek certyfikatów i niewiadomego pochodzenia. Artykuły, które nie maja żadnej gwarancji przydatności do spożycia. Z takimi problemami mają do czynienia strażnicy miejscy, którzy w ostatnich dniach wielokrotnie interweniowali w związku z nielegalnym handlem na ulicy Stawowej – pisze straż miejska na swojej stronie internetowej.

Strażnicy przypominają, że nielegalna działalność handlowa stanowi nie tylko wykroczenie, ale także podważa zasady konkurencyjności i równości podmiotów gospodarczych. Aby zlikwidować zjawisko strażnicy przeprowadzają regularne kontrole w miejscach prowadzenia działalności handlowej.

Tylko w tym roku katowiccy strażnicy miejscy przeprowadzili na terenie miasta ponad 200 interwencji związanych z nielegalnym handlem. Były to interwencje związane z:

wykonywaniem działalności gospodarczej bez wymaganego zgłoszenia
prowadzeniem działalności gospodarczej bez wymaganej koncesji albo zezwolenia
prowadzeniem sprzedaży na terenie należącym do gminy lub będącym w jej zarządzie poza miejscem do tego wyznaczonym przez właściwe organy

W zwalczaniu nielegalnego handlu bardzo pomocne jest zajęcie stoiska wraz z towarem. Takie działania funkcjonariusze przeprowadzają coraz częściej. W siedmiu dotychczasowych takich akcjach, kilkaset kilogramów warzyw i owoców niewiadomego pochodzenia trafiło do kontenerów.

Źródło i foto: Straż Miejska w Katowicach

PRZECZYTAJ KONIECZNIE

Cała Polska objęta STREFĄ ŻÓŁTĄ Od 10 października NOWE OBOSTRZENIA

Coraz więcej przypadków koronawirusa na Śląsku! Gdzie są nowe ogniska COVID-19?

Sosnowiec: Prezydent Chęciński grzmi do ministra w sprawie szczepionek! „Przecież to absurd!”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button