7 września w stroju śląskim przybywajcie na Rozbark!
7 września 2024 r. w Bytomiu Rozbarku chcemy ustanowić Rekord Polski w największym zgromadzeniu osób w stroju regionalnym. Kultywujecie śląskie tradycje, zakładając strój rozbarski czy inny tradycyjny śląski strój? Przyłączcie się!
By ustanowić nowy rekord, nie trzeba nawet 500 osób. Ściślej – wystarczyłyby 468. Bowiem aktualny rekord wynosi 467 osób. Ustanowiono go 24 lipca 2016 na Kurpiach. A dokładnie w Wykrocie koło Myszyńca na Mazowszu podczas Światowego Zlotu Młodzieży Kurpiowskiej.
Jednak nam na Śląsku zamarzyło się coś więcej. Chcemy zgromadzić nie mniej niż 770 osób! Skąd akurat taka ambicja? Otóż właśnie teraz, w roku 2024, Bytom świętuje 770 lat od uzyskania praw miejskich. A od Rozbarku, niegdysiejszej wsi a obecnie części Bytomia, powstała nazwa jednej z najważniejszych odmian śląskiego stroju regionalnego. Któż nie słyszał o stroju rozbarskim!?
Odmian tych jest oczywiście więcej. Oprócz rozbarskiego istnieją więc np. strój pszczyński, raciborski, rybnicko-wodzisławski. Naturalnie, do śląskich strojów zaliczamy też strój górali śląskich.
Strój rozbarski zajmuje jednak miejsce szczególne, będąc odbieranym jako górnośląski klasyk. O rozbarskim mówiło się, że był najbogatszym, głównym strojem śląskim. Etnografowie podkreślają jego oddziaływanie na stroje ludowe z terenów od Rozbarku i Bytomia całkiem nawet odległych.
– Choć w Rudzie Śląskiej czy dalej w stronę Raciborza albo Rybnika noszono już coś innego, to elementy tamtejszego stroju, czyli na przykład jakla, kiecka, czy fartuch były bardzo podobne do stroju rozbarskiego – zauważa Anna Grabińska-Szczęśniak, kierownik Działu Etnografii Muzeum Górnośląskiego w Bytomiu. Etnografka wskazuje też, że wpływ stroju rozbarskiego daje się dostrzec chociażby w Mysłowicach. Czyli na dawnej ziemi pszczyńskiej, gdzie noszono inną odmianę śląskiego stroju regionalnego, właśnie strój pszczyński. Ale w tym mysłowickim przypadku z jaklą od stroju rozbarskiego.
Dlaczego właśnie strój rozbarski tak szeroko promieniował na inne okolice? Przyczyn było kilka. Bytom, tuż koło którego leżał Rozbark, był stolicą księstwa, stanowiąc liczący się w regionie ośrodek miejski. A co jeszcze ważniejsze – handlowy. Zaś szlaki handlowe zmierzające do Bytomia krzyżowały się właśnie w Rozbarku. Nie pozostawało to bez wpływu na sytuację majątkową mieszkańców. Włościanie rozbarskiej gminy bogacili się. W związku z tym nierzadko było ich stać na drogie zakupy u wędrownych handlarzy. Mieli przecież doskonały dostęp do strumienia przepływających przez Rozbark dóbr, także tekstyliów. To przekładało się na bogactwo ich stroju. Mało tego – przybysze z innych stron Śląska mieli okazję podpatrzeć tutejszą modę i inspirowali się nią.
Idziemy na rekord! Załóżcie strój śląski na 770-lecie Bytomia
Strój śląski 7 września! Jak przyłączyć się do akcji?
Próba będzie wydarzeniem towarzyszącym Święta Rozbarku. Będziemy je obchodzić właśnie 7 września w sąsiedztwie Centrum Wspinaczkowego oraz Teatru Tańca i Ruchu w Bytomiu Rozbarku. Miejscem próby ustanowienia rekordu – wierzymy, że udanej! – będą tereny przy Klubie Sportowym Skarpa Bytom i Teatrze Rozbark.
Udział w próbie ustanowienia rekordu będzie bezpłatny. Nie trzeba się wcześniej zapisywać. Wystarczy przyjść tego dnia ubranym w kompletny strój śląski i udać się we wskazane miejsce odbywania się próby pobicia Rekordu Polski. Zliczanie uczestników zaczynamy godzinie o 12.30!
Podkreślamy: chodzi o tradycyjny strój śląski, niekoniecznie akurat rozbarski.
Ze względu na miejsce wydarzenia, ten śląski klasyk będzie szczególnie na miejscu. Lecz wszystkie regionalne odmiany stroju śląskiego będą równie mile widziane! Jeżeli więc kultywujecie tradycje górnośląskich subregionów (i to ze Śląskiem Opolskim włącznie) a nawet Śląska Cieszyńskiego, również możecie przyłączyć się do akcji!
[PRZEJDŹ DO WYDARZENIA NA FACEBOOKU I PRZYŁĄCZ SIĘ]
Próbę ustanowienia Rekordu Polski w liczbie osób w strojach regionalnych organizuje Fundacja TVS we współpracy z Muzeum Górnośląskim w Bytomiu. Wydarzenie organizowane jest we współpracy z Urzędem Miasta w Bytomiu, patronuje mu też senator Halina Bieda.