reklama
Dzieje sięSilesia Flesz najnowsze informacje

Świętują seniorzy. Juwenalia Plus w Będzinie [WIDEO]

Choć lata studenckie dawno mają za sobą, to duchem ciągle są młodzi. Seniorzy z Będzina rozpoczęli Juwenalia Plus od barwnego korowodu, który wyruszył sprzed urzędu miejskiego.

 

 

– Dla mnie to jest budzenie jakby dziecka w sobie i przeżywanie tego życia, w tym wieku, no bo to tak, bardzo dużo znajomych, kolegów poodchodziło, ale ja jeszcze żyję. Mówi się tak, że życie się po 70. zaczyna – mówi Andrzej Makuła, mieszkaniec Będzina.

reklama

– Wolność przede wszystkim. Że mimo naszego wieku jesteśmy wolne, wesołe i chętne do życia jeszcze – mówi Elżbieta Cichopek, mieszkanka Będzina.

– Większość z nas to osobny samotne. A samotność, jak udowodniono, wyniszcza bardziej niż choroba. Tu spotykamy się, spełniamy się, realizujemy, każdy ma swoje zainteresowania. Ja tu jestem z chórem, gdzie śpiewamy, tańczymy, mamy różne układy – mówi Zofia Paluch, mieszkanka Będzina.

Dziś seniorzy z uniwersytetu trzeciego wieku otrzymali od prezydenta klucze do miasta.

– Drodzy studenci! Proszę nie zniszczyć miasta, proszę nie zakłócać ciszy nocnej, ale przede wszystkim proszę się dobrze bawić – mówi Łukasz Komoniewski, prezydent Będzina.

Tegoroczny korowód był też Marszem Pokojowym pod nazwą „Daj szansę miłości”, którego celem był apel o pokój na świecie w nawiązaniu do obecnej sytuacji w Ukrainie. Do wydarzenia miasto zaprosiło obywateli Ukrainy, którzy uciekli przed wojną.

– Mamy dość sporą grupę naszych sąsiadów zza wschodniej granicy. I jak podkreślałem wielokrotnie – oprócz tych podstawowych rzeczy, które staramy się im zapewnić, czyli namiastki normalności, dachu nad głową, wyżywienia, edukacji, to też bardzo zależy nam na tym, żeby wzajemnie te środowiska się przenikały, żebyśmy się wzajemnie poznali – mówi Łukasz Komoniewski, prezydent Będzina.

Będziński Uniwersytet Trzeciego Wieku powstał w 2014 roku. Obecnie liczba studentów wynosi ponad 1000 osób.

ZOBACZ MATERIAŁ SILESIA FLESZ

 

Paweł Jędrusik

reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button