reklama
Kategorie

Tarnowskie Góry: Seria zaginięć grzybiarzy! [ZDJĘCIA]

reklama

W ostatnim czasie tarnogórscy policjanci wielokrotnie pomagali zagubionym grzybiarzom odnaleźć drogę. Brak rozpoznania terenu oraz brak przygotowania do chodzenia w lesie, kończy się często interwencją policji. W ostatnich kilku dniach policjanci aż dwa razy pomagali zagubionym grzybiarzom… W czwartek dyżurny tarnogórskiej komendy otrzymał informację, że w lesie w Miasteczku Śląskim zgubił się 70-letni mężczyzna. Do akcji poszukiwawczej oprócz policjantów, włączyli się strażacy oraz funkcjonariusze straży leśnej.

W działaniach brali udział także dzielnicowi z tego rejonu, którym udało się telefonicznie nawiązać kontakt z zagubionym grzybiarzem. Dzięki dobremu rozpoznaniu okolicy, dzielnicowy telefonicznie udzielał wskazówek mężczyźnie, prowadząc go do celu. W efekcie mężczyzna wyszedł z lasu na drogę i poprosił o pomoc kierowcę przejeżdżającego tamtędy samochodu. Wówczas policjanci określili jego dokładne położenie zagubionego grzybiarza. Okazało się, że starszy mężczyzna, który wybrał się do lasu, w pewnym momencie zasłabł i stracił orientację w terenie. Samochód, którym przyjechał, był zaparkowany kilka kilometrów od miejsca, gdzie wyszedł na drogę.

Kilka dni wcześniej, dyżurny odebrał telefon od przerażonego 30-latka z Bytomia, który oświadczył, że zgubił się w lesie w Miedarach i od ponad 3 godzin szuka drogi wyjścia z lasu. Zgłaszający przekazał, że już nie ma sił i boi się o własne życie i zdrowie. Do poszukiwań przystąpili policjanci wraz ze strażakami. Kierujący poszukiwaniami komendant komisariatu ze Zbrosławic nawiązał kontakt z zagubionym, w wyniku czego udało się go wyprowadzić na drogę. Była to droga w Połomii, kilka kilometrów od miejsca, gdzie mężczyzna pozostawił samochód i wszedł do lasu.

reklama

 

 

reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button