KategorieWiadomość dniaZdrowie

Tętniak aorty brzusznej: tykająca bomba

Może objawiać się bólem brzucha i pleców, ale może też nie dawać żadnych objawów. W obu przypadkach jest schorzeniem zagrażającym naszemu życiu. To tętniak aorty brzusznej, tykająca bomba. Choroba jednej z największych arterii odprowadzającej krew z serca.

 

Za powstanie tętniaka odpowiadają zwyrodnienia i osłabienia błony środkowej ściany tętnic, które powstają jako skutek utrzymywania się przewlekłego nadciśnienia oraz podniesionego poziomu cholesterolu we krwi
Za powstanie tętniaka odpowiadają zwyrodnienia i osłabienia błony środkowej ściany tętnic, które powstają jako skutek utrzymywania się przewlekłego nadciśnienia oraz podniesionego poziomu cholesterolu we krwi

Zobacz program Kierunek Zdrowie o diagnozowaniu i leczeniu tętniaków aorty brzusznej.  Ich liczba z roku na rok  alarmująco rośnie.

Jak powstaje tętniak aorty brzusznej?

Tętniak powstaje, gdy w danym miejscu aorta zwiększa swoją średnicę o 50%, czyli ma więcej niż 3 cm. Tętniak aorty może wystąpić w każdym jej odcinku, jednak najczęściej umiejscawia się w części podnerkowej.

W wypadku pęknięcia tętniaka, konieczna jest natychmiastowa operacja. To zabieg ratujący życie, choć niestety często pacjenci umierają jeszcze w karetce pogotowia. 

Dlatego tak ważne jest wczesne wykrycie tętniaka i zoperowanie go zanim dojdzie do tragedii. 

Wojewódzki Szpital Specjalistyczny nr 4 w Bytomiu prowadzi badania w ramach Ogólnopolskiego Programu Bezpłatnych Badań Profilaktycznych – Diagnostyka Tętniaków Aorty Brzusznej, finansowanego przez Ministerstwo Zdrowia.  

– Tętniaka aorty nie da się leczyć farmakologicznie. Dysponujemy dwiema doskonałymi metodami zabiegowymi: klasycznym zabiegiem chirurgicznym oraz małoinwazyjną metodą wewnątrznaczyniową z zastosowaniem stent-graftów. To jedyne możliwości ratowania życia. Nie zdrowia, tylko życia – mówi dr n. med. Jerzy Pieniążek, dyrektor szpitala.

Tętniak aorty brzusznej pojawia się u 60 osób na 100 tysięcy, czyli rzadko. 3 do 8 razy częściej występuje u mężczyzn: 3% w wieku 60–65 lat, 6% w wieku 65–74 lata i aż 9% powyżej 75. r.ż. 

Na tętniaki aorty narażone są  osoby chorujące na miażdżycę, nadciśnienie tętnicze, chorobę wieńcową, przewlekłe niedokrwienie kończyn dolnych. Ryzyko pęknięcia tętniaka aorty zwiększa się wraz z jego powiększaniem się, niebezpieczne mogą być zwykłe zaparcia, wysiłek fizyczny, a nawet kichnięcie. W zasadzie tętniak aorty brzusznej długo może nie dawać objawów, albo objawami wprowadzać w błąd. Np. sugerując choroby kręgosłupa czy bóle brzucha. 

Może objawiać się bólem brzucha i pleców, ale może też nie dawać żadnych objawów. W obu przypadkach jest schorzeniem zagrażającym naszemu życiu. To tętniak aorty brzusznej, tykająca bomba
Może objawiać się bólem brzucha i pleców, ale może też nie dawać żadnych objawów. W obu przypadkach jest schorzeniem zagrażającym naszemu życiu. To tętniak aorty brzusznej, tykająca bomba

Tętniak aorty i szkodliwy cholesterol

Za powstanie tętniaka odpowiadają zwyrodnienia i osłabienia błony środkowej ściany tętnic, które powstają jako skutek utrzymywania się przewlekłego nadciśnienia oraz podniesionego poziomu cholesterolu we krwi. Wiadomo, że cholesterol lubi osadzać się na ściankach tętnic w postaci blaszek miażdżycowych, co powoduje powstawanie zwężeń w naczyniach. A to skutkuje dalszym podnoszeniem się ciśnienia krwi i przeciążeniem ścianek naczyń, które  pękają w najsłabszym miejscu. 

Wielu pacjentów przypadkowo dowiaduje się, że mają tętniaka, na przykład podczas badań przesiewowych, takich jak w bytomskim szpitalu.

Chcecie wiedzieć więcej o tętniakach aorty brzusznej, oglądajcie program Kierunek Zdrowie w Telewizja TVS. Zapraszam:

Maria Zawała

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button