Nie będzie już czechowickich zapałek. W czwartek 26 listopada zapadła decyzja o zamknięciu i tym samym likwidacji zakładu produkującego zapałki w Czechowicach-Dziedzicach. Firma PCC Consumer Products Czechowice S.A., zarządzająca fabryką, ma wypuścić na rynek ostatnie pudełko zapałek pod koniec lutego 2021 r.
ZOBACZ TAKŻE: Dla wielu to szok! Przy Parku Śląskim wyrośnie osiedle bloków!
–Tutaj umiera jakby historia, prawda? Myślę, że każdy mieszkaniec Czechowic, okolic nawet Polski zna ten produkt, nasi dziadkowie tak naprawdę korzystali z tego produktu i umrze faktycznie dusza tego procesu – mówi Robert Waluś, kierownik zakładu.
Powód likwidacji jest bardzo pragmatyczny. W XXI w. coraz mniej opłaca się produkcja zapałek, bo ludzie chętniej i częściej korzystają z zapalniczek. Firma w 2019 r. miała niecałe 20 milionów złotych przychodu. Żeby utrzymać się na rynku – musiałaby sprzedawać swoje produkty za 35 milionów. Mimo, że zakład do dzisiaj zaopatruje w zapałki większość krajów europejskich, czy niektóre kraje Ameryki Południowej, z pracą pożegna się cała załoga. Obecnie w zakładzie pracuje około 140 osób. Chodzi o to by z nieuchronnego bankructwa wyjść z twarzą.
-W procesie likwidacji, który tak jak mówiłam potrwa kilka miesięcy, będziemy przeprowadzali program zwolnień grupowych i wszystkie świadczenia, które pracownikom się należą i są zgodne z prawem zostaną im zagwarantowane – mówi Renata Gamrot, likwidator.
Co oznacza m.in. odpowiednie odprawy dla zwalnianych pracowników. Przez cały okres funkcjonowania fabryki, główną część załogi stanowiły kobiety, bo mężczyźni pracowali albo w znajdującej się po sąsiedzku rafinerii, albo w czechowickiej kopalni. Co ciekawe znany zakład zniknie z mapy Czechowic-Dziedzic praktycznie w przeddzień setnej rocznicy swojego powstania. Wśród mieszkańców panuje ponury nastrój.
–Znowu ludzie bez pracy zostaną, a tam jakby nie było sporo ludzi pracuje – mówi Krystyna, mieszkanka Czechowic-Dziedzic. –Ja tu jestem od urodzenia, bo ja się tu urodziłem w Czechowicach i żyję tu kupę lat już i to miasto już się tak zmieniło, że po tym co było to już praktycznie nie zostało nic – mówi Stanisław, mieszkaniec Czechowic-Dziedzic.
W 1930 r. każdy Polak statystycznie zużywał 1127 zapałek rocznie, w roku 2019 już tylko 28. Zakład zostanie zamknięty na zawsze 28 lutego 2021 r.
autor: Bartosz Bednarczuk
Jest rozporządzenie! Na wigilię możemy zaprosić maksymalnie 5 osób
