reklama
Silesia Flesz najnowsze informacjeZdrowie

Umiera coraz więcej Polaków

reklama

Umiera coraz więcej Polaków. Umiera nas więcej niż przed pandemią koronawirusa. Od początku 2022 roku zmarło w Polsce 408 tys. ludzi, czyli o 30 tys. więcej niż w 2019 roku.

 

 

Umiera coraz więcej Polaków. Czy ma to związek ze służbą zdrowia w Polsce?

reklama

Jeśli chodzi o okres od stycznia do listopada br. – to w Polsce zmarło o 56 tys. Polaków mniej niż w analogicznym okresie roku poprzedniego. Nie jest to jednak powód do optymizmu. Przypominamy, że wtedy naszym kraju, jak i na świecie szalała pandemia, teraz się skończyła, a zgonów w Polsce wciąż jest więcej niż przed nią.

Demografowie szacują, że w tym roku może umrzeć ponad 440 tys. Polaków – już na tę chwilę odnotowano w Polsce śmierć 408 tys. ludzi.

Sytuacja zdrowotna państw UE po pandemii

Jak się okazuje, wypadamy blado na tle większości państw Unii Europejskiej. Jeśli chodzi o sytuację zdrowotną, to gorzej jest tylko w Rumunii i Bułgarii. Liczba nadmiarowych zgonów w naszym kraju (porównanie do średniej z lat 2016-2019) w trakcie pandemii (od marca 2020 do czerwca 2022) była w Polsce trzecią najwyższą w Europie.

Kiepsko wypadamy również pod względem długości życia – gorzej jest jedynie w Słowacji, Bułgarii i Rumunii.

Umiera coraz więcej Polaków. Służba zdrowia w Polsce

Nakłady finansowe na zdrowie Polaków są znikome. Według wyliczeń OECD – wydatki publiczne na ten cel wyniosły w 2020 roku 4,7 proc. PKB, co uplasowało nas na szarym końcu wśród krajów UE. Podobnym przypadkiem jest jedynie Łotwa.

Przypominamy, że średnia unijna, jeśli chodzi o publiczne wydatki na zdrowie wynosi 8,9 proc. PKB. Z krajów UE najwięcej na ochronę zdrowia wydają Niemcy i jest to 10,9 proc. PKB.

Ministerstwo Zdrowia informuje, że nakłady na zdrowie zwiększają się z roku na rok, ale czy ma to przełożenie na zdrowie i życie Polaków? Oceńcie sami.

Dbajmy o nasze zdrowie. To najważniejsze

Kierunek Zdrowie: Nerwica może zdemolować życie każdemu!

 

mps

reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button