Kategorie
W Beskidach wciąż zima. W rejonie Babiej Góry obwiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego
W Beskidach wciąż jest zima. Warunku na szlakach turystycznych wciąż są bardzo trudne – ostrzegają beskidzcy goprowcy.
Silesia Flesz w TVS od poniedziałku do piątku: 16.00, 17.45, 20.00 i 23.00
Dziś w górach intensywnie pada śnieg. Leży go 60 cm, ale w partiach szczytowych pokrywa przekracza 100 cm.
–Warunki są bardzo ciężkie. Wciąż sypie śnieg i szlaki są nieprzetarte. Powyżej 700 m npm utrzymywało się spore zamglenie – uprzedzają goprowcy.
W rejonie Babiej Góry od piątkowego wieczoru obwiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego. Pokrywa śnieżna w partiach szczytowych Babiej Góry wynosi ok. 150 cm.
Wczoraj, 16 kwietnia, do CSR w Szczyrku dotarło wezwanie o pomoc od osoby, która schodząc ze szczytu Babiej Góry w trudnych warunkach atmosferycznych (opad śniegu, mgła, silny wiatr budujący zaspy i zawiewający ślady) straciła orientację w terenie i nie potrafi samodzielnie odnaleźć szlaku – informują goprowcy.
Niezwłocznie informacja trafiła do ratownika dyżurującego na Markowych Szczawinach, który ruszył skuterem w kierunku Polany Krowiarki, by stamtąd rozpocząć działania. O 17:19 do ratowników Sekcji Babiogórskiej został wysłany systemowy sms wzywający na wyprawę – czytamy w mediach społecznościowych GOPR Beskidy.
Niewiele później, bo już o 17:45 w kierunku Diablaka z Przełęczy Lipnickiej wyruszyło 3 pierwszych ratowników. Osobę ratowaną udało się odnaleźć o godz. 19:15. Turysta pod względem termicznym był dobrze przygotowany, niestety niesprzyjające warunki wywołały u niego problemy ze wzrokiem.
Po wstępnym zaopatrzeniu ratownicy przystąpili do ewakuacji w kierunku Polany Krowiarki, gdzie dotarli o godzinie 20:30. W wyprawie udział wzięło 16 ratowników Grupy Beskidzkiej GOPR.
Źródło: GOPR Beskidy