reklama
Kategorie

Wiceprezydent Częstochowy potrącił 10-latka i uciekł! Po kilkunastu godzinach miał promil alkoholu! [WIDEO]

reklama

Wiceprezydent Częstochowy potrącił na drodze 10-latka. Został zatrzymany. Do wypadku doszło w podczęstochowskiej miejscowości Nierada w środę (12.09) około godziny 18.00.

 

ZOBACZCIE RÓWNIEŻ: Jak powstają nasze newsy? Zobaczcie nowy spot SILESIA FLESZ TVS

-Kierujący samochodem Toyota nie zastosował się do znaku STOP i potrącił jadącego na rowerze 10-letniego chłopca, następnie oddalił się z miejsca zdarzenia. Policjanci ustalili dane tego mężczyzny okazało się, że to 57-letni mieszkaniec Dąbrowy Górniczej – mówi st. asp. Marta Kaczyńska, rzecznik prasowy KMP w Częstochowie.

Wiceprezydent Częstochowy potrącił na drodze 10-latka. Został zatrzymany. Do wypadku doszło w podczęstochowskiej miejscowości Nierada w środę (12.09) około godziny 18.00.
Wiceprezydent Częstochowy potrącił na drodze 10-latka. Został zatrzymany. Do wypadku doszło w podczęstochowskiej miejscowości Nierada w środę (12.09) około godziny 18.00.

Wiceprezydent Częstochowy Mirosław S. zatrzymany został kilkanaście godzin późnej. Miał w organizmie promil alkoholu. –Badana jest również kwestia prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości. Z uwagi jednak na fakt, że Mirosław S. został zatrzymany po pewnym czasie od momentu spowodowania zdarzenia – w tym przypadku będą się musieli wypowiedzieć biegli – mówi Tomasz Ozimek, Prokuratura Okręgowa w Częstochowie.

reklama

Dziś nazwiska wiceprezydenta Częstochowy próżno szukać na drzwiach jego gabinetu. –Prezydent miasta cofnął upoważnienie do reprezentowania organu wykonawczego gminy i odwołał go ze stanowiska zastępcy prezydenta – wyjaśnia Włodzimierz Tutaj, rzecznik prasowy UM Częstochowa.

SILESIA FLESZ NAJNOWSZE VIDEO

Śledczy sprawdzą teraz m. in. zapis kamer jednego z samochodów. Zarejestrowała ona potrącenie. Prokuratura zbada również wątek nieudzielenia pomocy osobie znajdującej się w sytuacji zagrażającej zdrowiu i życiu. 10-latek nie odniósł poważniejszych obrażeń.
(Monika Herman)

reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button