Plantacje były w dwóch małych wioskach – w obu przypadkach w domach położonych na uboczu. Z zewnątrz nic nie rzucało się w oczy, ale w środku – jak usłyszał nasz reporter od jednego z policjantów – dosłownie każda wolna przestrzeń została wykorzystana do hodowli. Specjalne namioty z oświetleniem, nagrzewaniem i wentylacją stały w pokojach, przedpokojach, na poddaszu i w pomieszczeniach gospodarczych. W obu tych miejscach nielegalnie pobierano też prąd.
Nigdy wcześniej w naszym regionie nie przejęliśmy tak dużej partii narkotyków – mówi Hubert Adamek z opolskiej policji.
Na obu plantacjach było 2300 krzewów konopi indyjskich. Połowa z nich już przygotowana była do ścięcia i suszenia.
Na gorącym uczynku zatrzymano dwóch mężczyzn. Obaj zostali tymczasowo aresztowani. Grozi im do 10 lat więzienia. Policja będzie teraz sprawdzać, gdzie trafiały odkryte w Opolskiem narkotyki.
![Polska posiada publiczną ochronę zdrowia ale jak wiadomo - czasami trzeba skorzystać z prywatnej opieki lekarzy specjalistów. Powstaje pytanie - ile pieniędzy na to wydajemy? [archiwum]](https://tvs.pl/wp-content/uploads/2020/01/97321-220x150.jpg)
Czytaj więcej na http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-najwie
Dwie nielegalne plantacje marihuany znaleźli policjanci na Opolszczyźnie. W obydwu przypadkach znajdowały się przy domach położonych na uboczu. Specjalne namioty z ogrzewaniem i wentylacją stały w pokojach, przedpokojach, pomieszczeniach gospodarczych, a nawet na poddaszu. Do hodowli prąd został pobierany nielegalnie.
Na obu plantacjach było 2300 krzewów konopi indyjskich. Teraz dwóm zatrzymanym mężczyznom grozi do 10 lat więzienia. Policja będzie sprawdzać, gdzie trafiały odkryte w Opolskiem narkotyki.
