reklama
Silesia Flesz najnowsze informacjeTVS VIDEO

Wisła: Skocznia narciarska z klocków Lego WIDEO

reklama

Skocznia narciarska im. Adama Małysza to popularny cel wycieczek turystów przyjeżdżających do Wisły. Teraz powstała jej miniatura.To 70 tys. klocków LEGO. W projekt zaangażowanych było 7 osób, które pracowały nad nim 3 miesiące. 

 

6 miejsc w Europie, 10 lat doświadczenia i ponad 25 milionów klocków – tak w wielkim skrócie wygląda historia wystawy modeli z Lego, która właśnie dotarła do Wisły.

– Mamy tu kilkaset metrów ekspozycji, mamy kilkadziesiąt makiet. To wszystko jest zbudowane z ok. 2 mln klocków. Nasza rola polega na tym, że budujemy rzeczy niecodzienne z klocków, przede wszystkim autorskie. Czyli to nie jest tak, że u nas można na wystawie zobaczyć takie rzeczy, które można kupić w formie zestawów w sklepie – mówi Rafał Szymański, organizator wystawy modeli z klocków Lego.

reklama

Bo organizatorom chodzi o to, by prócz zabawy edukować. Zanim jednak tak się stanie, trzeba wpaść na pomysł, potem zaprojektować daną rzecz i ją zbudować. Najważniejsze jest to, by zwiedzający widzieli w tym odzwierciedlenie rzeczy z życia codziennego.

– Dla każdego coś tutaj będzie, jest dużo stanowisk, na których można układać wszystko, co się chce, więc każdy znajdzie coś dla siebie – mówi Kacper, uczestnik wystawy.

I starszy i młodszy, bo wystawa ma na celu łączyć pokolenia i przenieść ich do miłych wspomnień z przeszłości.

Dla mnie klocki Lego to jest dzieciństwo moich dzieci, bo wcześniej nie było klocków. Natomiast
to jest super. Przypominam sobie, jak oni budowali, jak im pomagałam budować, no a teraz
obserwują wnuka – on ma taką wyobraźnię, że to jest niesamowite, to go rozwija bardzo. No i te
klocki się nie niszczą, mam je od samego początku – mówi Urszula, zwiedzająca wystawę.

Od samego początku wystawie przyglądają się również władze miasta. Wierzą, że wpisze się ona w
krajobraz Wisły.

Raz, że to miejsce jest niesamowitym uzupełnieniem całej tej oferty turystycznej Wisły, sposobem
na spędzenie tej niepogody w tym budynku, ale też takim magnesem, elementem, który zachęca do
tego, żeby pójść w tą przestrzeń wiślańską – mówi Tomasz Bujok, burmistrz Wisły.

Wśród „7 cudów Wisły” znajdziemy, m.in. zamek prezydencki czy pałacyk myśliwski…no i najważniejszy
obiekt – ósmy cud, czyli słynną skocznię Adama Małysza.

– Jest to przyjemne wrażenie, żeby zobaczyć jak to wygląda w innej postaci. A tym bardziej to jest
dla mnie ciekawe, bo zbliża się remont kapitalny tej skoczni. Oczywiście według projektów ma to
wyglądać tak samo, jak poprzednio. Ale to zawsze jest takie sentymentalne wspomnienie, jak to
kiedyś było – mówi Andrzej Wąsowicz, dyrektor Skoczni im. Adama Małysza w Wiśle.

Jak to będzie w przyszłości, tego nie wiadomo. Bo oferta wciąż nie jest rozstrzygnięta, a do daty zawodów Pucharu Świata coraz mniej czasu. Te mają odbyć się w Wiśle już 14 stycznia przyszłego roku…remont jeszcze nawet się nie rozpoczął.

 

Magda Sincewicz

reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button