Woźnica potrącił kobietę i odjechał. Był kompletnie pijany
50-letni woźnica jadąc zaprzęgiem konnym potrącił kobietę, po czym odjechał. Mężczyzna miał dwa promile alkoholu w organizmie.
TOP 5 SILESIA FLESZ sprawdza, kto wyleciał z partii za start w wyborach!
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w niedzielę 19:50 w Telewizji TVS
Policjanci patrolujący Wolę Osowińską (woj. lubelskie) zauważyli na jednej z ulic kobietę, która miała widoczny uraz ręki. Usłyszeli od kobiety, że została potrącona przez zaprzęg konny, którego kierowca odjechał. Policjanci udzielili kobiecie pomocy przedmedycznej, a następnie zgodnie ze wskazaniem świadków pojechali w kierunku, w którym zaprzęg odjechał.
Chwilę później mundurowi znaleźli opisywany wóz konny i zatrzymali woźnicę. Stan w jakim się znajdował, nie pozwolił mu na opanowanie zwierząt, które prowadził. Mężczyzna nie był w stanie opowiedzieć policjantom, co się stało. 50-letni mieszkaniec gminy Kock miał bowiem dwa promile alkoholu w organizmie.
Nietrzeźwy woźnica odpowie za prowadzenie zaprzęgu w stanie nietrzeźwości oraz za spowodowanie kolizji.
SENSACYJNY TRANSFER Górnika Zabrze! Nikt się tego nie spodziewał!
Rusza nabór wniosków 500 plus dla osób niezdolnych do samodzielnej egzystencji
Zniesienie wiz dla Polaków do USA już wkrótce!
źr. Policja Lubelska