Wybuch gazu w Bytomiu: Mieszkańcy wracają do domów. W Bytomiu ruszają przeglądy instalacji gazowych

Opada kurz i emocje. Mieszkańcy kamienicy przy ulicy Katowickiej w Bytomiu, w której w sobotę doszło do wybuchu gazu mogą wracać do domów. Po godzinie 16 budynek został przywrócony do ich użytku.

 

 

Tragiczny wypadek w Raciborzu!

-Ja już od wczoraj chciałam. Moje mieszkanie nie uległo żadnemu zniszczeniu, więc ja spokojnie mogę wracać skoro służby dopuściły. – Nie ma strachu? – Nie, no bo przed czym – mówi Halina, mieszkanka kamienicy.

– Trochę się boję. Może jak już będzie tutaj jako tako wyremontowane to ten strach powoli minie. Na razie wczoraj byłam u lekarza, bo byłam na urlopie. Przerwałam urlop, poszłam na zwolnienie lekarskie. Dostałam tabletki na spanie, bo od soboty nie przespałam ani jednej nocy – mówi Małgorzata Bylińska, mieszkanka kamienicy.

 

Do mieszkań wrócić dziś może 12 rodzin. Pięć lokali wciąż jest wyłączonych z użytku. W mieszkaniach jest prąd i woda. Sukcesywnie wymieniane są drzwi i okna. Na uruchomienie instalacji gazowej trzeba będzie jeszcze poczekać.

– Mają zarządcy umówione spotkanie z poszczególnymi osobami uprawnionymi po to żeby zrobić przegląd w zakresie szczelności tej instalacji. Ze względu na zdarzenie będą to robili dwoma ekipami niezależnymi po to żeby sprawdzić wszystko a potem gazownia swoją kontrolę przeprowadzi po to żeby móc nagazować to całe przyłącze gazowe do budynku. Odcięte całkowicie są lokale wypalone – mówi Elżbieta Kwiecińska, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Bytomiu.

 

Ci, którzy jeszcze nie będą mogli wrócić do mieszkań wciąż mogą liczyć na pomoc ze strony miasta. Dziś rozpoczęło się także szacowanie strat – mieszkania oglądał rzeczoznawca.

– Dwie z nich dostaną od nas propozycje mieszkaniowe na czas tego dłuższego remontu, także myślę że sytuacja jest w pełni pod kontrolą. W chwili obecnej również jeszcze trwa ocena sytuacji związana z zadeklarowaną pomocą finansową wojewody jak i miasta – mówi Mariusz Wołosz, prezydent Bytomia.

 

W całym Bytomiu odbyć mają się przeglądy instalacji gazowych. Niektórzy zarządcy nieruchomości już dokonują kontroli.

–Dlatego przeglądy instalacji gazowej robi się raz w roku, szczególnie że to są stare substancje, stare instalacje i one na połączeniach gwintowanych bardzo często się rozszczelniają. Także jest to wymóg ogólnopolski, że trzeba to wszędzie co rok na terenie całej Polski robić przeglądy żeby wyeliminować takie zdarzenia, żeby takich tragicznych zdarzeń było jak najmniej – mówi Piotr Ledwoch, zakład instalacji sanitarnych.

 

 

Ze wstępnych ustaleń wynika, że do tragedii doszło z powodu rozszczelnienia instalacji gazowej. Sprawę bada prokuratura.

– Zostały przeprowadzone sekcje zwłok. Wyników tych sekcji z uwagi na dobro śledztwa nie będziemy ujawniać. One będą też determinowały dalsze kierunki śledztwa. Na tym etapie zostały przeprowadzone liczne czynności procesowe. Zostali przesłuchali świadkowie, kolejni są planowani do przesłuchania, na miejscu zdarzenia zostały wykonane czynności z udziałem biegłych, oględziny miejsca zdarzenia, zabezpieczono dowody. Te czynności nadal trwają, dowody są zabezpieczane. Ich analiza pozwoli na ustalenie przyczyny wypadku – mówi Beata Książek-Nowicka, Prokuratura Okręgowa w Katowicach.

 

Śledztwo wszczęte zostało w sprawie sprowadzenia zdarzenia, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, którego skutkiem jest śmierć człowieka.

autor: Sandra Hajduk