Wywiad z właścicielem firmy TG Coders na temat sytuacji na rynku pracy IT w Katowicach

Rynek pracy w sektorze IT zarówno na Śląsku, jak i na całym świecie gwałtownie się zmienia. Przyczyną jest nie tylko obecnie panująca pandemia, ale również stale postępujący proces digitalizacji. Jak w takiej sytuacji zapewnić odpowiednie warunki oraz konkurencyjność stanowisk pracy dla jednego z najważniejszych ogniw każdej firmy, jakim są jej pracownicy? Na ten temat porozmawiamy z Panem Tymoteuszem Grahamem Żymłą, który jest prezesem zarządu TG Sofwtare House i TG Coders oraz właścicielem marki TGcoders.pl, prężnie działającego domu programistycznego na terenie Śląska.

 

Jak Pan ocenia aktualną sytuację na rynku pracy w branży IT, nie tylko na Śląsku, ale także w skali całego kraju?

Wydaje mi się, że tym stwierdzeniem Panią zaskoczę. Wynika to z faktu, że wbrew temu co widzimy i słyszymy do około nas, rynek pracy w sektorze IT nie jest potocznie mówiąc usłany różami. Owszem, dla osób z bardzo dużym doświadczeniem, pracy jest naprawdę sporo, jednak taka sytuacja ma miejsce praktycznie w każdej branży, gdzie pracownicy o pożądanych kompetencjach, które są ciężko dostępne dla innych zawsze sobie poradzą i otrzymają odpowiednie warunki pracy oraz wysokie wynagrodzenie. Natomiast nowi kandydaci w IT nie mają łatwo. W odpowiedzi na oferty pracy dodawane przez naszą firmę na stanowiska juniorskie (bez doświadczenia) otrzymujemy średnio po 700-800 CV. To właśnie pokazuje skalę problemu. Bardzo ciężko jest bowiem nowej osobie wejść do branży, szczególnie jeżeli szuka pracy po ukończeniu 3-4 miesięcznego kursu, a wcześniej nie miała styczności z podstawowymi zagadnieniami.

W tym miejscu należy także zaznaczyć, że wiele artykułów i filmów promujących rynek pracy w IT jest tworzonych przez firmy zajmujące się szkoleniami. Powoduje to pewnego rodzaju wypaczenie. Jeżeli natomiast uwzględnimy fakt, że po poświęceniu 2-3 lat na naukę możemy znaleźć bardzo dobrze płatną pracę. Lecz zapewniam w 90% przypadków znalezienie zatrudnienia nie będzie możliwe po tylko i wyłącznie 3-4 miesięcznym kursie, najczęściej musimy dać od siebie coś więcej. Będzie natomiast wymagało dużo więcej samodyscypliny, determinacji i motywacji niż usłyszmy to od firm sprzedających branżowe szkolenia. Porównując zarobki programisty z 4-5 letnim doświadczeniem, do zarobków lekarza, kierowcy, czy audytora w dalszym ciągu robienie kariery w tym sektorze wydaje się korzystniejsze.

Jakie umiejętności są obecnie najbardziej cenione w branży IT?

Jest wiele umiejętności, które można zaliczyć do grupy bardzo cenionych. Wszystkim nowym osobom w branży, którym zależy na szybkim znalezieniu pracy polecam poznanie popularnych języków programistyczne typu Java, PHP, MySQL. Są to podstawy, które były, są i raczej nadal będą używane przez największe firmy na świecie, przez co łatwiej będzie znaleźć pracę nowym kandydatom zarówno teraz, jak i za 3, czy 5 lat. Korzysta z nich wiele korporacji, a warto zdawać sobie sprawę, że mając postawiony system, którego budowa trwała np. przez ostatnie 4 lata, niechętnie go zmienimy. Innym podejściem jest opanowanie niszowych języków programowania, co spowoduje, że nasza osoba będzie bardziej konkurencyjna. Z drugiej jednak strony może to wydłużyć proces poszukiwania pracy, a samo wynagrodzenie również niekoniecznie będzie wyższe. Jak w wielu innych branżach, tak samo w IT rządzi rynek, czyli relacja podaży i popytu. Bardzo ciekawym wyborem może być np. React, Node.JS, czy opanowanie bibliotek uczenia maszynowego Pythona. Należy jednak zaznaczyć, że jeżeli programiści z kilkuletnim doświadczeniem na tych stanowiskach mogą otrzymać nawet 16-19 tys. złotych miesięcznie, to nie mamy pewności, że tak będzie zawsze. Zarówno popyt na tego typu specjalistów, jak ich wynagrodzenia mogą spaść za 2, czy 3 lata, kiedy to my, jako młode osoby bardzo dobrze poznamy tę technologię. Podsumowując, dobrze wybrać popularną technologię jako swój pierwszy język i w miarę nową, gdzie konkurencyjność jest niższa, a my możemy zaobserwować wysoką ilość ofert pracy na zagranicznych portalach, głównie w USA, czy Europie zachodniej.

Czy ma Pan jakieś rady dla nowych kandydatów do pracy w IT?

Oczywiście, po pierwsze najważniejsze jest to, aby praca była zgodna z naszymi preferencjami. Z reguły na programistę nie będzie nadawał się ekstrawertyk, czyli osoba lubiąca kontakt z innymi ludźmi. W mojej pierwszej pracy na stanowisku programisty w Szkole Głównej Handlowej moja rozmowa z innymi pracownikami w typowym dniu pracy wyglądała mniej więcej tak: o godzinie 8.00 – „cześć”, a o godzinie 17.00 – „no to na razie, do jutra”. Każdy specjalista jest skupiony na pracy, którą ma do wykonania, w związku z czym nie ma czasu na zbędne dyskusje. Oczywiście nie wyklucza to osoby o takim charakterze z branży IT, ponieważ jest wiele innych stanowisk, które również są bardzo dobrze płatne. Przykładem może być np. HR Recruter lub Project Manager.

Jak wybrać najlepszą firmę do rozpoczęcia swojej kariery zawodowej?

To w głównej mierze zależy od naszych preferencji. Jeżeli poszukujemy stabilnej, bezpiecznej i dobrze płatnej pracy dobrze jest wybrać dużą korporację. Najczęściej oferują one wyższe wynagrodzenia, większe benefity, a sposób awansu, czy ścieżka rozwoju naszej kariery jest z góry określona. Jeżeli natomiast jesteśmy osobą dynamiczną i lubiącą nowe wyzwania, to z pewnością świetnym wyborem będzie nieduży dom programistyczny. Przemawia za tym dużo wyższe urozmaicenie w obszarze nowych projektów, poziom zżycia zespołu, a także fakt, że awans możemy otrzymać już po 3 miesiącach. Dla przykładu, moją pierwszą poważną pracę rozpocząłem w jednym z większych banków Polsce. Mimo iż moje rezultaty po paru miesiącach pracy były dużo lepsze niż wielu innych członków zespołu, to nie mogłem dostać awansu. Wynikało to jedynie z faktu, że przysługiwał on osobom zatrudnionym minimum od 2-3 lat. W tamtym momencie kariery był to dla mnie kawał czasu, w związku z czym podjąłem decyzję o zmianie firmy. W mniejszych firmach managerowie czują większe przełożenie pracy wykonywanej przez zespół na osiągane zyski. Dlatego, im ktoś lepiej pracuje i jest bardziej efektywny, tym ma dużo większe możliwości awansu, nawet z bardzo krótkim stażem. Manager dostrzega zaangażowanie, a pracowite i inteligentne osoby są bardzo dobrze wynagradzane.

Jeżeli miałby Pan przewidzieć przyszłość, jak będzie wyglądał ten sektor za 20-30 lat?

W mojej ocenie proces digitalizacji nadal będzie postępował. Wiele nowych pokoleń nie korzysta i nie działa tak samo, jak osoby z mojego rocznika. Jestem z czasów, kiedy pizze zamawialiśmy przez telefon. Nikt nie słyszał o pyszne.pl. Aktualnie wśród osób z pokolenia „Z” jest to nie spotykane. To tylko obrazuje jak świat szybko się zmienia. Ciężko jest przewidzieć jak będzie dokładnie wyglądała branża IT. Może okazać się, że zostanie stworzona platforma, która przy użyciu sztucznej inteligencji i uczenia maszynowego sama będzie pisała kod. Dla przykładu, największe repozytorium GitHube zostało przejęte przez firmę Microsoft, a my możemy tylko przypuszczać z jakiego powodu. Jedno jest pewne, są obecnie w posiadaniu i mają dostęp do kodu tworzonego przez miliony programistów na całym świecie, a co za tym idzie mogą badać odpowiednie wzorce. Muszę powiedzieć, że nie lubię przewidywać przyszłości, ponieważ często jest ona mocno zaskakująca, a jako właściciel firmy muszę być realistą. Pewne jest jednak to, że będzie się ona znacząco różniła od tego, co widzimy obecnie.

Dziękuję za wywiad Panie Tymoteuszu. Sądzę, że będzie on bardzo przydatny dla osób, które szukają swojego miejsca w branży IT.

Ja również dziękuję. Oczywiście jako właściciel firmy muszę sobie pozwolić na minimalną autopromocję, ponieważ uważam, że mamy się czym pochwalić. Nasza firma to prężnie działający dom programistyczny na terenie Śląska, który zatrudnia obecnie 17 osób. W swoim portfolio posiadamy naprawdę duże projekty, takie jak pierwszy w Polsce portal łączący lombardy z klientami, z którego do tej pory skorzystało blisko 50 tys. osób, czy wiele innych realizacji dla sektora finansowego. Szczególne miejsce zajmuje w nim również największy serwis medyczny w Polsce poświęcony naczyniakom – naczyniaki.pl. Na koniec zapraszam do odwiedzenia naszej firmy w Internecie na: http://tgcoders.pl.

źródło: artykuł partnera