reklama
Kategorie

Zabrze: pijany 19-latek w kradzionym samochodzie potrącił pieszego

reklama

Na trzy miesiące do aresztu trafił 19-latek, którego zatrzymali policjanci z Zabrza. Młody mężczyzna potrącił pieszego, mając w organizmie 1,3 promila alkoholu. Miał też orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Dodatkowo samochód, którym kierował był przez niego wcześniej skradziony.

 

Na jesienne wieczory najlepszy kryminał!!! Serial COLUMBO w TVS!

W sobotę krótko po godzinie 22:00 dyżurny zabrzańskiej Policji otrzymał zgłoszenie dotyczące potrącenia pieszego, który przechodził przez jezdnie w rejonie Placu Norberta Kroczka. Po przybyciu na miejsce policjanci ustalili, że w chwili potrącenia 50-latka w samochodzie były dwie osoby. 54-letni mężczyzna oraz 19-latek.

reklama

Początkowo żaden z nich nie chciał się przyznać do kierowania pojazdem. Dodatkowo okazało się, że ford, którym jechali, był wcześniej skradziony na terenie Gliwic. Potrącony pieszy z urazami głowy został odwieziony w stanie niezagrażającym życiu do szpitala, a sprawą zajęli się kryminalni z zabrzańskiej komendy. Policyjne czynności pozwolił ustalić, że za kierownicą samochodu w chwili potrącenia 50-latka siedział 19-letni zabrzanin.

Jak się okazało miał on czynny zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi, który wydano na niego również w związku z kierowaniem pojazdem w stanie nietrzeźwości. 19-latek usłyszał już zarzuty dotyczące: złamania zakazu sądowego, kierowania w stanie nietrzeźwości uprzednio skradzionym samochodem i potrącenia pieszego, który doznał ogólnych obrażeń ciała. Wczoraj Sąd Rejonowy w Zabrzu tymczasowo aresztował na okres 3 miesięcy podejrzanego w tej sprawie. Grozi mu teraz kara do 5 lat więzienia.

Źródło: KMP Zabrze

PRZECZYTAJ KONIECZNIE

WST otworzy w Knurowie punkt dydaktyczny. Będą się tu kształciły pielęgniarki

Krok po kroku, raz jeszcze. Wszystkie zmiany na Rondzie gen. Ziętka w Katowicach. Jak teraz po nim jeździć?

Katowice na kilka dni stolicą Europy! Europejski Kongres Gospodarczy wraca w normalnej formule po roku przerwy

reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button