Życie i zdrowie ciężarnych jest najważniejsze. Kobiety wyszły na ulice WIDEO
Na odzew nie trzeba było długo czekać. Kobiety znów wyszły na ulice, by zamanifestować swój sprzeciw wobec śmierci kolejnej ciężarnej, tym razem 33-letniej Doroty z Nowego Targu. „Ani jednej więcej” pod takim hasłem Ogólnopolski Strajk Kobiet w całej Polsce, w tym w województwie śląskim, organizuje liczne protesty.
– Naszym celem jest przede wszystkim chronić kolejne kobiety przed tym, żeby to się nie stało. Oczywiście wywieramy również nacisk, w tej chwili się bardzo oburza środowisko lekarskie, że mówimy, że to lekarze. Ale no ktoś tej kobiety nie doinformował. Jeśli ja idę w zagrożonej ciąży do szpitala i słyszę „zrobimy wszystko, żeby uratować pani dziecko” to nie myślę o tym, że zrobimy wszystko łącznie z tym, że zabijemy panią czy pozwolimy pani umrzeć – mówi Katarzyna Majchrzak, Ogólnopolski Strajk Kobiet w Katowicach.
Pierwsza fala protestów miała miejsce dwa lata temu, kiedy w wyniku – jak już dziś wiadomo – nie udzielenia pomocy lekarskiej na czas zmarła ciężarna Izabela z Pszczyny. W województwie śląskim marsze odbyły się m.in. w Bielsku-Białej, Częstochowie, Rybniku czy Gliwicach. Wszyscy poszli dla Doroty.
– Personel medyczny postanowił czekać na samoistną śmierć płodu. Teraz wiemy już, że ten szpital nie przeprowadza aborcji, ponieważ posiada relikwię Jana Pawła II. Nie zgadzamy się na takie praktyki, nie zgadzamy się na to, żeby państwo paktowało z kościołem kładąc na szali nasze życie. Ani jednej więcej, przestańcie nas zabijać. Spotykamy się w Gliwicach, na Skwerze Doncaster o godzinie 18 – mówi Małgorzata Jonczy-Adamska, psycholożka, pedagożka, trenerka antydyskryminacyjna.
Kobiety, które angażują się w organizację „czarnych protestów” nie kryją rozczarowania. Uważają, że to przedstawiciele rządu są winni tragedii, do których dochodzi od momentu zaostrzenia prawa aborcyjnego.
– Ja uważam, że żyjemy w kraju seryjnych morderców. I zazwyczaj seryjny morderca kojarzy nam się z powieścią kryminalną i to jest ktoś, kogo ścigają wszystkie możliwe organy władzy. Natomiast u nas jest zupełnie inna sytuacja, seryjni mordercy siedzą sobie na Wiejskiej w garniturkach i z panami w sukienkach knują kolejne mordy. Uskuteczniają kolejne mordy kobiet – mówi Joanna Wolska, Ogólnopolski Strajk Kobiet w Bielsku-Białej.
Minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział, że ma zostać powołany specjalny zespół, który zajmie się standaryzacją i opracowaniem szkoleń dla szpitali. Podkreślił również, że prawo do aborcji działa, gdy istnieje zagrożenie życia kobiety, jak i jej zdrowia. Ciążę można przerwać nawet wtedy, gdy zachodzi tylko jedna z przesłanek.
– W przypadku definicji zdrowia stosujemy tutaj szeroką definicję, która odnosi się nie tylko do zdrowia fizycznego, ale również zdrowia psychicznego. Rzecznik praw pacjenta i oczywiście minister zdrowia są od egzekwowania tego prawa pacjenta i prawa pacjentek. Dlatego będziemy doprecyzowywać te wytyczne, które zostały wydane w roku 2021 – mówi Adam Niedzielski, minister zdrowia [wypowiedź z 12.06.2023].
Decyzja o przejęciu śledztwa w sprawie zmarłej Doroty przez katowicką prokuraturę podyktowana jest dobrem śledztwa i doświadczeniem w prowadzeniu podobnych postępowań.
Fatima Orlińska