Władze samorządowe wykładają pieniądze na walkę z koronawirusem. Marszałek i metropolia chcą milionami złotych wspomóc służbę zdrowia. W urzędzie marszałkowskim zapadły decyzje, na które musiała zgodzić się Unia Europejska.
TOP 5 Silesia Flesz: Śląsk i Zagłębie w obliczu epidemii!
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w każdą niedzielę o 19:50 w Telewizji TVS
– Udało się póki co znaleźć 24 mln euro, co przy tym kursie to jest prawie 110 mln zł. Teraz jesteśmy na etapie sporządzania potrzeb. Mapowania potrzeb wszystkich podmiotów, które w woj. śląskim kwalifikują się do pomocy i wsparcia. Bo trzeba sobie powiedzieć wprost – walka z koronawirusem nie skończy się szybko, ona będzie trwała. Jest to proces, który będzie trwał z pewnością paręnaście miesięcy – mówi Jakub Chełstowski, marszałek woj. śląskiego.
Marszałek zapowiada, że nie tylko szpitale pod zarządem województwa będą mogły liczyć na wsparcie. Największe potrzeby mogą mieć placówki, które stały się w całości zakaźne, czyli szpitale w Raciborzu i Tychach. Metropolia swoje dofinansowanie skieruje w pierwszej kolejności do innych miejsc.
-Pieniądze z budżetu metropolii, 9 mln zł, które mają trafić do miasta, które z kolei rozdysponują te pieniądze do szpitali miejskich. W metropolii mamy 5 podregionów – tyski, katowicki, sosnowiecki, bytomski i gliwicki – tutaj te pieniądze zostałyby przekazane. Mówimy o szpitalach miejskich oraz również o szpitalach zakaźnych, które działają w miastach naszej metropolii – mówi Kamila Rożnowska, Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia.
Z tego powodu na najbliższy wtorek zaplanowano sesję zgromadzenia GZM, ale metropolia zapowiada już, że do dyspozycji może być nawet ok. 80 mln zł, które zamiast na walkę z niską emisją mogą zostać przeznaczone na walkę z koronawirusem.
autor: Łukasz Kądziołka
Trzy nowe przypadki koronawirusa na Śląsku. Wśród chorych dziecko!
Śląskie: Odkażanie na koronawirusa z helikoptera? FAKE NEWS nadal krąży w sieci i na telefonach!
