Katowice: Mural upamiętniający Krystynę Bochenek został zdewastowany [WIDEO]

Agnieszka Strzelczyk6 kwietnia 2021Ostatnio zaktualizowane: 7 kwietnia 2021

2 10 035 1 minuta

Oficjalnie miał zostać odsłonięty 10 kwietnia, w rocznicę katastrofy smoleńskiej. Mural upamiętniający Krystynę Bochenek, który powstał kilka dni temu, już został zdewastowany. Mieszkańcy Katowic nie kryją oburzenia.

Silesia Flesz w TVS od poniedziałku do piątku: 16.00, 17.45, 20.00 i 23.00

-Bardzo ładne te malowidło jest, właścicielka się zgodziła, pomalowali, namalowali. Tylko wandalizm taki, gnojki takie wzięli, pomalowali. Nawet widzi pani, kamerę pomalowali – mówi Barbara Karwacka, mieszkanka Katowic

Jak udało nam się dowiedzieć, właścicielka kamienicy jest w trakcie składania zawiadomienia na policję.

-Malowanie trwało prawie tydzień, dlatego, że powstawał tak etapami. Najpierw pojawił się zarys, a potem obserwowanie jak pięknie powstaje ten mural. No, a kiedy zaświeciło słońce i można było go zobaczyć w pełnej krasie ucieszyłam się, że nareszcie coś ładnego, dla tak ważnej osoby dla miasta – mówi Józefa Gaweł-Łukasz, właścicielka kamienicy.

Na kamienicy przy Wojewódzkiej 48 zamontowany jest monitoring. I choć wandal pomalował również kamerę, to jego wizerunek został utrwalony. Nagranie z kamery zostało przekazane policji. O pomoc w namierzeniu sprawców proszą też władze miasta.

-Jesteśmy zbulwersowani tym aktem wandalizmu. W Katowicach nie ma miejsca na takie zachowana i nie będziemy tolerowali takich dewastacji. Jesteśmy w stałym kontakcie z właścicielką kamienicy, która już zgłosiła tę sprawę na policję. My jako miasto chcemy pomóc złapać sprawcę tej dewastacji – informuje Michał Łyczak, UM Katowice.

Miasto przygotowało nagrodę rzeczową dla osoby, która pomoże wskazać wandala. W sprawę zaangażowała się córka Krystyny Bochenek, jednocześ nie inicjatorka powstania muralu.

-Sam fakt, że coś takiego się wydarzyło na dopiero co pięknie odmalowanej ścianie w centrum miasta, no naprawdę serce absolutnie boli. Zastanawiamy się w jaki sposób nadać temu miejscu, no taką powagę, żeby już nikt nie chciał się na tej ścianie podpisywać – mówi Magdalena Bochenek-Kępa, córka Krystyny Bochenek.

Krystyna Bochenek była cenioną postacią w Katowicach. Przez wiele lat współpracowała z lokalnym radiem i telewizją. Była autorką akcji społecznych i senatorem.

Autor: Fatima Orlińska