Alicja Knast odwołana z funkcji dyrektora Muzeum Śląskiego!

Redakcja 29 stycznia 2020Ostatnio zaktualizowane: 29 stycznia 2020

0 10 026 2 minut czytania

Z dniem dzisiejszym Alicja Knast traci stanowisko dyrektora Muzeum Śląskiego. Tymczasowo muzeum będzie kierować dyrektor departamentu kultury – Marcin Gwoździewicz. Knast zapowiada skierowanie sprawy do sądu. „To decyzja niezgodna z prawem, która znajdzie finał w sądzie” – komentuje na łamach Dziennika Zachodniego Knast.

TOP 5 Silesia Flesz radzi, jak stracić fortunę i jak zrobić oborę w Obornikach?
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w każdą niedzielę o 19:50 w Telewizji TVS

Dziś, 29 stycznia, marszałek Jakub Chełstowski odwołał Alicję Knast z funkcji dyrektora Muzeum Śląskiego. Placówką tymczasowo ma pokierować Marcin Gwoździewicz, dyrektor departamentu kultury urzędu marszałkowskiego. „To decyzja niezgodna z prawem, która znajdzie finał w sądzie” – komentuje na łamach Dziennika Zachodniego Knast.

„Przyczyną odwołania dyrektor Muzeum Śląskiego są nieprawidłowości wykazane podczas wielomiesięcznych kontroli i audytu prowadzonych w instytucji kultury przez Wydział Obsługi Prawnej i Kontroli oraz Wydział Audytu Urzędu Marszałkowskiego. Wnioski z tych czynności były podstawą do wystosowania pisma do Rzecznika Dyscypliny Finansów Publicznych. O sprawie została powiadomiona właściwa jednostka prokuratury, której przekazano dokumentację z całości przeprowadzonej kontroli i audytu” – głosi dzisiejszy komunikat służb prasowych marszałka.

Burza wokół odwołania Alicji Knast rozpętała się już 11 września 2019 r. gdy marszałek Jakub Chełstowski wysłał pismo do ministra kultury. Była dyrektor sugeruje, że sprawa może mieć podłoże polityczne i nie musi być związana z wynikami kontroli przeprowadzonej w muzeum. Wspominała również o konflikcie z marszałkiem, który rozpoczał się w momencie gdy odmówiła zarezerwowania sali na konferencję „Program dla Śląska” poprzedniego premiera.

Burza wokół odwołania dyrektor Muzeum Śląskiego. Alicja Knast mówi o podłożu politycznym

-Partie polityczne mają swoje programy i swoje wartości. To nie zawsze są wartości muzeum, w związku z tym może dojść do sytuacji, w której może dojdzie do konfliktu wartości muzeum z wartościami, które prezentują poszczególne ugrupowania polityczne. W związku z tym my nie możemy w jakiś sposób legitymizować pewnych wartości, których nie jesteśmy subskrybentami – mówi Alicja Knast, dyrektor Muzeum Śląskiego. (wypowiedź archiwalna)

Aktualnie marszałek powołuje się na pismo Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Uprzednio minister Gliński scedował na marszałka odpowiedzialność za decyzję w sprawie odwołania Knast.

„W związku ze złożeniem przez pana marszałka zawiadomienia do Prokuratury Rejonowej Katowice – Południe w Katowicach z dnia 30 grudnia 2019 r., decyzję o odwołaniu pani Alicji Knast ze stanowiska dyrektora Muzeum Śląskiego w Katowicach pozostawiam Zarządowi Województwa Śląskiego – jako organowi, który sprawuje bezpośredni nadzór nad Muzeum Śląskim w Katowicach i w którego rejestrze znajduje się ta instytucja kultury” – napisał wicepremier.

Marszałek odwołał Knast, pomimo opinii Glińskiego, podkreślającego, że nieprawidłowości, na które powołuje się marszałek i które nazywał „porażającymi”, „nie stanowią na obecną chwilę wystarczającej przesłanki do odwołania dyrektora Muzeum na podstawie art. 15 ust. 6 pkt 3 ustawy o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej”.

Marszałek nie wziął pod uwagę również przypomnienia ministra kultury o okolicznościach, w jakich można odwołać dyrektora instytucji kultury: „zgodnie z art. 15 ust. 6 pkt 3 ustawy z dnia 25 października 1991 r. o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej, dyrektor instytucji kultury powołany na czas określony, może być odwołany przed upływem tego okresu z powodu naruszenia przepisów prawa w związku z zajmowanym stanowiskiem”.

Wreszcie, Gliński zaznaczył, że „stanowisko w sprawie naruszenia przepisów prawa przez dyrektora Muzeum Śląskiego w Katowicach powinny uprzednio zająć właściwe organy, tj. wspomniani w Pańskim piśmie Rzecznik Dyscypliny Finansów Publicznych oraz prokuratura (w celu ustalenia, czy działania i zaniechania Dyrektora Muzeum Śląskiego w Katowicach noszą znamiona czynu zabronionego)”. Sprawy w prokuraturze i u rzecznika dyscypliny finansów są w toku. Trudno mówić więc, że Knast złamała prawo.