reklama
Kategorie

Co się dzieje w centrum opieki w Czernichowie?! Ponad 50 osób trafiło do szpitala! [WIDEO]

Stabilizuje się sytuacja w Śląskim Centrum Opieki Długoterminowej i Rehabilitacji „Ad-Finem” w Czernichowie koło Żywca. Od piątku 1 maja zakażeni koronawirusem podopieczni ośrodka są przewożeni do innych placówek medycznych.

Ruszcie tropem zbrodni w TVS!


Ponad 50 osób trafiło do szpitali. Cztery trafiły do izolatorium w dobrym stanie zdrowia. Trzeba było również po decyzji lekarza przetransportować osoby niezakażone, ale takie których stan zdrowia wymagał opieki lekarskiej w szpitalu. Takich osób było 9. pięć zostało przewiezionych do szpitala w Bielsku-Białej po południu, cztery zdrowe osoby przewieziono do izolatorium w Goczałkowicach. Te najbliższe dni pokażą, czy rzeczywiście pozostaną zdrowemówi Alina Kucharzewska, Śląski Urząd Wojewódzki.

W centrum opieki pozostało w tej chwili stu zdrowych pensjonariuszy oraz zdrowa, nowa kadra medyczna i pomocnicza zadysponowana przez wojewodę śląskiego. Tworzą ją m.in. ratownicy GOPR, księża z Krakowa, ochotnicy – strażacy, ratownicy medyczni, wolontariuszki i żołnierze WOT.

– Wczoraj żołnierze 13. Śląskiej Brygady Obrony Terytorialnej wykonywali wymazy strażakom oraz ratownikom GOPR, którzy wchodzili do Domu Pomocy Społecznej, by tam pomagać przy podopiecznych. Dziś pięciu naszych żołnierzy dołączyło na tydzień do wolontariuszy, by wesprzeć ich i pielęgniarki w opiece nad osobami przebywającymi w DPS-ie. Wszyscy ci żołnierze oczywiście mieli wcześniej wykonany test na obecność koronawirusamówi Monika Ligejka, rzecznik prasowy 13 Śląskiej Brygady OT

reklama

W sumie pensjonariuszami opiekuje się ponad 25 osób. Wojewoda wystawił 12 wezwań do pracy – wszystkie dotyczą osób, które pracowały w placówce, ale były na kwarantannie. Dwie pielęgniarki już stawiły się do pracy. Dwie kolejne zadeklarowały, że stawią się jutro.

Przypomnijmy, pierwsze zakażenia koronawirusem zostały potwierdzone w Czernichowie przed Wielkanocą – chodziło o dwie osoby z personelu. Finalnie okazało się, że zakażonych jest ponad 50 osób. Pod koniec tego tygodnia sytuacja w ośrodku była dramatyczna. W czwartek wieczorem opuścił ją przemęczony ciągłą pracą niemal cały personel, w piątek wyjechali ratownicy ze Zintegrowanej Służby Ratowniczej.

– Niestety w tym momencie muszę powiedzieć, że w naszym kraju to jest jedyna skuteczna forma jakkolwiek to głupio nie zabrzmi „dialogu”. W Polsce dialog ze służbami skuteczny wygląda tak, że mówimy odchodzimy. Niestety moje słowo, kiedy ja poprosiłam, żeby przerwali konferencję, która była u wojewody – ja mówię proszę panią dyrektor, żeby pani przerwała, weszła i powiedziała dwa zdania – zostały trzy opiekunki, reszta odeszła od łózek, nie ma nikogo. Ja mówię to są moje jedyne trzy zdania, proszę nie przekazywać więcej. To są jedyne moje trzy zdania proszę wejść i przekazać informację. Dopiero wtedy nastąpiła reakcja łańcuchowa i bieg wydarzeń był błyskawiczny, ale szkoda, że to tak musi wyglądaćmówi Adriana Gołuch, dyrektor Śląskiego Centrum Opieki Długoterminowej i Rehabilitacji „Ad-Finem” w Czernichowie.

Sprawie przyjrzeć ma się prokuratura. Będzie ona badała czy nie sprowadzono niebezpieczeństwa dla zdrowia lub życia wielu osób, powodując zagrożenie epidemiologiczne. Dzisiaj bądź jutro placówka ma przejść pełną dezynfekcję.

Autor: Sandra Hajduk

PRZECZYTAJ KONIECZNIE

Jest prośba do premiera o zwiększenie limitu wiernych w kościołach

Rekordowy skok zakażeń koronawirusem na Śląsku! Aż 141 nowych przypadków 1 maja!

Ponad 114 tys. zakażonych. Czy Polskę czeka taki sam scenariusz

reklama

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button