reklama
Fundacja TVSUKRAINA

Fundacja TVS znów pomaga. Wolontariusze pojechali do wsi Marcyporęba – Bachorowice

reklama

Pomaganie nie zna granic, a dowodem na to jest działalność Fundacji TVS, której przedstawiciele wyruszyli z pomocą tym razem do Małopolski. To tam, w małej wsi Marcyporęba – Bachorowice, schronienie otrzymali obywatele Ukrainy.

 

  • W Polsko – Słowackim Domu przebywa obecnie dziewiętnaście osób

  • Kolejnych dwadzieścia osób – w Domu Strażaka w Marcyporębie. Do wszystkich w czwartek dotarła Fundacja TVS

  • To już kolejna akcja fundacji w ostatnich dniach. To dzięki widzom TVS!

To kobiety z dziećmi, które uciekając przed wojną musiały odnaleźć się w nowej rzeczywistości, a sołectwo czyni wszystko, by swoim nowym mieszkańcom dać namiastkę domu.

Rodziny, które trafiły do Domu Polsko-Słowackiego w Bachorowicach są z okolic Równego. Są tutaj już miesiąc i staramy się im w jakiś sposób pomagać. Zapewniamy wyżywienie, dach nad głową, ale oczywiście to nie wszystko. Okoliczni mieszkańcy przez długi czas, od początku tego konfliktu w Ukrainie, zbierali dary. Od nas mogli dostać dodatkową odzież – mówi Kazimierz Mostowik, dyrektor Centrum Kultury i Promocji w Brzeźnicy.

reklama

W Polsko – Słowackim Domu przebywa obecnie dziewiętnaście osób. Ukraińscy uchodźcy przyznają, że od lokalnej społeczności i władz otrzymują wszystko, a za wszelką pomoc ze łzami w oczach dziękują.

Dla niektórych to wielkie szczęście, a dla mnie to wielka radość. Że moje dzieci mają jedzenie, są bezpieczne, mają ciepło, mają miejsce do spania, jest nam wygodnie. Jestem wdzięczna Polsce, jestem wdzięczna wszystkim, którzy się nami opiekują, rodzinie Marka. Troszczą się o nas, martwią się, zawsze zapytają, czy czegoś potrzebujemy. Jesteśmy bardzo wdzięczni – mówi Taisa Kurilenko, która przyjechała do Polski z Równego.

W Marcyporębie pomagają bez wyjątku wszyscy.

Wszyscy, społeczność i Kościół. Pomagają mieszkańcy. Wspieramy ich, oni mają tylko jeden samochód, żeby gdzieś dojechać. A trzeba różne wnioski wypełnić, do lekarza jechać… To wożę ich samochodem swoim, albo mój syn. Żeby wnioski o nadanie numeru PESEL wypełnić, to też ktoś musi być. Tu warunki mają bardzo dobre, tylko wszędzie troszeczkę daleko jest – mówi Marek Gonciarczyk, sołtys przysiółka Bachorowice.

Kolejnych dwadzieścia osób przebywa w Domu Strażaka w Marcyporębie. Do wszystkich 14 kwietnia dotarła Fundacja TVS, która dzięki ogromnemu wsparciu widzów może nieść pomoc. Wolontariusze dostarczyli długoterminową żywność, środki higieniczne, słodycze i plecaki z upominkami dla dzieci.

ZOBACZ MATERIAŁ SILESIA FLESZ

– Fundacja działa tak naprawdę w całej Polsce, bo też z całej Polski mamy odzew od widzów, którzy obdarzyli fundację wsparciem i zaufaniem. Dzięki nim na konto fundacji wpływają środki. Fundacja stara się temu sprostać i gdzie tylko jest potrzeba, tam staramy się być, pomagać. Działamy. Dzisiaj Małopolska, ostatnio Łańcut. Jeszcze nie wiemy, co będzie następne, ale już jesteśmy zmotywowani i gotowi do działania – mówi Aneta Niekorek, Fundacja TVS.

Autor: Fatima Orlińska

reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button