Istebna nie będzie „strefą wolną od LGBT”? Uchwała o powstrzymaniu ideologii LGBT nieważna

Wojciech14 lipca 2020Ostatnio zaktualizowane: 14 lipca 2020

0 10 014 1 minuta

Uchwała o powstrzymaniu ideologii „LGBT” przez wspólnotę samorządową, przyjęta przez Radę Gminy Istebna jest nieważna. Taką decyzję podjął Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach. To precedens.

Czytaj także: Polityczna burza ws. Wilczych Dołów w Gliwicach

-Termin strefa wolna od ideologii LGBT de facto odnosi się również do ludzi – z tego grona, z grona osób LGBT. A tłumaczenie, że LGB to ideologia a nie ludzie jest przymykaniem oczu na rzeczywistość, kiedy nie chce się dostrzec pełnych konsekwencji użycia tego rodzaju słów – mówi Krzysztof Wujek, sędzia NSA.

Uchwałę zaskarżył Rzecznik Praw Obywatelskich.

-WSA uznał nie tylko, że gmina Istebna działała bez niezbędnej w tym zakresie podstawy prawnej, ale co szczególnie istotne zwrócił uwagę na społeczne konsekwencje tego rodzaju działań gminy dla społeczności osób LGBT. W opinii Rzecznika Praw Obywatelskich ten wyrok ma znaczenie nie tylko w kontekście uchwały gminy Istebna, ale w kontekście wszystkich kilkudziesięciu uchwał anty-LGBT, które zapadły do tej pory w Polsce – zaznacza Anna Błaszczak-Banasiak, biuro Rzecznika Praw Obywatelskich.

O przełomie mówią także przedstawiciele Kampanii Przeciw Homofobii. Stowarzyszenie było uczestnikiem postępowania.

-To dzisiejsze orzeczenie daje nam ogromną nadzieję na to, że następne tego typu uchwały będą już rozstrzygane tak jak dzisiaj zostało to rozstrzygnięte i to, że inne samorządy które przyjęły takie uchwały wcześniej zastanowią się nad tym czy chcą się mierzyć w sądzie czy też podejmą same z siebie decyzję o tym, aby przestać dyskryminować swoich obywateli i obywatelki – mówi Karolina Gierdal, Kampania Przeciw Homofobii.

Jerzy Kwaśniewski – Adwokat, współtwórca i Prezes Zarządu Instytutu na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris, które także było uczestnikiem postępowania na swoim facebooku wyrok sądu skomentował pisząc:

Wbrew brzmieniu deklaracji, sąd uznał, że zakazuje ona edukacji seksualnej.
Sąd wskazał, że szkoła może przekazywać dzieciom informacje o seksualności bez względu na rodziców. Sprawa musi dotrzeć do NSA. To nie tylko kwestia wolności samorządów, ale także konstytucyjnych praw rodziców.

Wyrok jest nieprawomocny. Przysługuje od niego skarga kasacyjna.