Wiadomość dnia

Kamienica w Siemianowicach Śląskich może wylecieć w powietrze? Mieszkańcy żyją w strachu przed sąsiadem! [WIDEO]

Żyją na tykającej bombie. Mieszkańcy kamienicy przy ulicy Kościuszki w Siemianowicach Ślaskich modlą się każdego dnia, aby tym razem ich sąsiad nie zapomniał zakręcić kurka z gazem. Takie sytuacje niestety zdarzają się tam coraz częściej.

 

 

Punkty za szczepienia w Katowicach! Kto zapłaci za defiladę?

TOP 5 Silesia Flesz – Premiera niedziela 19:50

-Najbardziej boimy się o swoje zdrowie i życie naszych dzieci, mamy tutaj lokatora, który jak każdy ma butlę z gazem, ale nie dba o tą butlę, często pozostawia gaz odkręcony – mówi Mariusz Szymanek, mieszkaniec kamienicy w Siemianowicach Śląskich.

-Ciężko mi powiedzieć kto może zrobić coś z tym człowiekiem. Sama policja powiedziała też, że ma ręce związane, bo nic takiego nie robi za co można by go zamknąć – mówi Joanna Szymanek.

 

Straż pożarna interweniowała tu czterokrotnie, za każdym razem stężenie gazu stanowiło niebezpieczeństwo dla mieszkańców.

Mieszkańcy kamienicy przy ulicy Kościuszki w Siemianowicach Ślaskich modlą się każdego dnia, aby tym razem ich sąsiad nie zapomniał zakręcić kurka z gazem
Mieszkańcy kamienicy przy ulicy Kościuszki w Siemianowicach Ślaskich modlą się każdego dnia, aby tym razem ich sąsiad nie zapomniał zakręcić kurka z gazem

-Zgodnie z prawem można posiadać dwie butle na terenie mieszkań. Tutaj mamy do czynienia z powtarzającą się niewłaściwą eksploatacja tej butli. Czyli niedokręcony zawór butli, brakująca uszczelka – mówi kpt. Mariusz Rozenberg, komenda miejska PSP w Siemianowicach Śląskich.

A tu już krok od tragedii, której tak obawiają się mieszkańcy. Wybuch gazu i kamienica w gruzach to widok, który ostatnio pojawiał się w mediach. Tym razem mieszkańcy chcą uniknąć takiego scenariusza. Ale czy jest to możliwe ?

-Już teraz wiemy, że ta problematyczna osoba nie posiada żadnych zaległości finansowych, które mogłyby uruchomić procedurę eksmisji z tego miejsca. Jedyne co możemy zrobić jako droga współpracy, to bezpośrednia kontrola ze strażą pożarną całych instalacji funkcjonujących w budynku – mówi Piotr Kochanek, rzecznik prasowy UM w Siemianowicach Śląskich.

PRZECZYTAJ KONIECZNIE

Kto obiecuje wyborczy nokaut na Śląsku i kogo chce posłać na deski?

UWAŻAJCIE!!! Będą zakładać blokady na koła!

Drewniany gigant gotowy! Największy drewniany rollercoaster powstał… gdzie?
Kontrola, która nie pozwala nawet na wejście do mieszkania kłopotliwego lokatora, aby sprawdzić faktyczny stan instalacji gazowej. Na razie w tej sprawie miasto zarządziło spotkanie sztabu kryzysowego. Mieszkańcy czekają na jego wynik.

autor: Sandra Hajduk

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button