Katowice: Nawet 10 zł za godzinę parkowania! Koniec bieda-parkingu w Strefie Kultury
Koniec darmowego Eldorado w katowickiej Strefie Kultury. Katowice, jak każde duże miasto boryka się z brakiem wolnych miejsc parkingowych. Do jednego z najbardziej zapchanych należy darmowy parking przy Stefie Kultury obok Spodka. Ale z darmochą koniec – miasto chce, aby parkowanie kosztowało tam od 5 do 10 zł za godzinę!
Czytaj także: Katowice chcą pozwać do sądu organizatorów marszu nacjonalistów
-Jak są duże imprezy to właściwie niemożliwe jest żeby znaleźć miejsce, czasami bywa troszeczkę lepiej, ale generalnie jest dość trudno – mówi Arkadiusz Tarasiński, mieszkaniec Katowic.
By rozładować problem w Katowicach na ukończeniu są centra przesiadkowe, teraz trzeba zachęcić a w tym wypadku raczej zniechęcić kierowców do przyjeżdżania do centrum. Od października w tym miejscu działać ma już strefa płatnego parkowania.
-Odbija się przede wszystkim na naszych mieszkańcach, osobach, które tu żyją i osobach, które przyjeżdżają z innych dzielnic, żeby załatwić różne sprawy w centrum. Dlatego postanowiliśmy, że powstanie strefa płatnego parkowania właśnie na terenie Strefy Kultury. Cel mamy przede wszystkim taki, żeby wymusić rotację, ponieważ niestety parking w Strefie Kultury stał się takim całodobowym, bezpłatnym parkingiem dla osób, które dojeżdżają z innych miast do Katowic do pracy. Przeprowadziliśmy badania z których wynikało, że aż 83% pojazdów parkuje tam z tablicami rejestracyjnymi spoza miasta – mówi Maciej Stachura, Urząd Miasta w Katowicach.
Rotację ma wymusić nie tylko strefa płatnego parkowania ale stawka jaką trzeba będzie uiścić za pozostawienie w tym miejscu samochodu. 10 złotych za pierwszą godzinę będzie prawdopodobnie bardzo skutecznym środkiem rotacyjnym
-Różnicowanie tutaj kwestii opłaty za parking jest trochę nie w porządku. Jeżeli już ma być, to powinna być jednolita stawka za parkowanie. Natomiast rozumiem, też miasto. Miasto szuka pieniędzy i to jest też miejsce na zdobycie tych pieniędzy. Być może jakaś opłata 50 złotych miesięcznie czy 80 na duże firmy, które tu funkcjonują byłaby do strawienia i dla firm i dla ludzi, którzy tutaj dojeżdżają samochodami, natomiast wyższe stawki zdecydowanie nie, aż tyle nie zarabiamy, żeby tyle płacić – uważa mieszkaniec Katowic, Marek Werne.
Za godzinę parkowania osoby spoza Katowic będą płaciły 10zł za godzinę, a mieszkańcy miasta z kartą mieszkańca 5 zł. Płatność za parking nie ominie również osób, które przyjadą by wziąć udział w organizowanych tu wydarzeniach kulturalnych.
autor: Paweł Nawrat
Koronawirus u znanego producenta wędlin ze Śląska! Cztery osoby zakażone, kilkadziesiąt do badań
Tragiczny finał poszukiwań 25-latka w Katowicach. Policja odnalazła zwłoki mężczyzny
Śląskie: Policjanci kontrolują, czy klienci sklepów stosują się do obowiązku noszenia maseczek
To jest czyste chamstwo ze strony władz miasta .Jak jeździłem po Włoszech cenniki były dla wszystkich takie same.