Grupa naukowców z Wydziału Nauk Medycznych im. prof. Zbigniewa Religi Wyższej Szkoły Technicznej w Katowicach prowadzi innowacyjny projekt medyczny, który pomoże leczyć zwłóknienie płuc po przebyciu covid-19. Wykorzystają do tego komórki macierzyste.
Zimowa nuda? Nie z TVS! Sprawdź nasze serialowe HITY!
-My te komórki zawiesimy w kroplówce i podamy do żyły obwodowej i teraz tą krwią stąd podaną, przepłynie przez prawą komorę, prawy przedsionek, pień płucny, który się rozdzieli na tętnice aż do naczyń tętniczych włosowatych i tam mają się zatrzymać – wyjaśnia dr n. med. Michał Ekkert, prodziekan Wydziału Nauk Medycznych WST w Katowicach.
A potem pomóc w odbudowie uszkodzonych tkanek. Wśród objawów występujących przy rozwoju śródmiąższowego zapalenia płuc wymienia się między innymi trudności z oddychaniem czy przewlekłe zmęczenie. Do tej pory mówiło się, że zwłóknienia to zmiany nieodwracalne.
-Jeżeli by się udało wykazać takie działanie w płucach, jakie obserwujemy w tkankach miękkich, ustępowanie stanów zapalnych, egzemy zwłóknień, regenerację tkanek, byłaby to metoda nie do przecenienia w leczeniu powikłań po śródmiąższowym zapaleniu płuc – mówi lek. med. Andrzej Ilków, chirurg plastyczny.
Sam pomysł wykorzystania komórek macierzystych nie jest w medycynie nowy. Od lat, z dużym powodzeniem, stosuje się je w ortopedii – podawane do kolan, łokci, a nawet kręgosłupa regenerują tkanki. Koszt eksperymentu to kilka milionów złotych.
–W tej chwili czekamy na akceptację finansowania tego projektu. W momencie kiedy ją otrzymamy, rozpoczynamy bezzwłocznie i pierwszych wyników spodziewamy się po trzech miesiącach – mówi dr n. biol. inż. Piotr Sinder, biolog.
Zespół konsultantów tworzy 30 naukowców z różnych dziedzin medycyny. W projekcie wezmą udział pacjenci, którzy przeszli już na COVID-19, mają problemy z oddychaniem, a badania wykazały u nich zwłóknienie płuc.
autor: Kamil Rodek
Od piątku znowu otwarte hotele i stoki narciarskie. Zima w Beskidach jest jeszcze do uratowania?
Teleporada w POZ wyłącznie dla pacjentów od 7 do 64 lat! Będzie nowelizacja rozporządzenia