reklama
Kategorie

Ostatnia drużyna ekstraklasy? To już nie Piast Gliwice! Lechia Gdańsk pokonana 2-0!

reklama

Kiedy kilka tygodni temu trener Piasta Gliwice mówił, że drużyna jest w formie, potrafi dobrze i skutecznie grać w piłkę i że wkrótce zacznie punktować, nie brakowało takich, którzy kiwali głową i mruczeli pod nosem „mhmmmm, taaaa, jasne”. Dzisiaj malkontentów ubyło – Piast Gliwice pokonał Lechię Gdańsk 2-0. To druga wygrana z rzędu gliwiczan i Piast wskoczył od razu z ostatniego na 14. miejsce w tabeli!

 

 

Ruszą masowe zwolnienia na Śląsku? To dopiero początek! TOP 5 Silesia Flesz

reklama

Piast Gliwice odniósł premierowe zwycięstwo przy Okrzei w tym sezonie. Niebiesko-Czerwoni po bramkach dwóch Jakubów – Świerczoka oraz Czerwińskiego pokonali u siebie Lechię Gdańsk 2-0. Gliwiczanie dzięki drugiej wygranej z rzędu opuścili ostatnie miejsce w ligowej tabeli.

Rywalizacja Piasta Gliwice z Lechią Gdańsk rozpoczęła się idealnie dla podopiecznych Waldemara Fornalika. Gospodarze już w pierwszej swojej akcji przedostali się w pole karne gdańszczan i została ona przerwana faulem. Przed szansą na drugą bramkę w drugim kolejnym meczu stanął Jakub Świerczok, który pewnie wykorzystał rzut karny. Lechiści mocno pracowali, by odrobić straty z początku meczu.

Po Biało-Zielonych było widać solidne przygotowanie motoryczne, a wyróżniającym sie piłkarzem przyjezdnych był Kenneth Saief. Amerykanin po upływie kwadransa zapisał po swoim stronie kilka groźnych dośrodkowań, samodzielnie po strzale obił także poprzeczkę bramki strzeżonej przez Frantiska Placha. Mimo tego, że gdańszczanie dłużej utrzymywali się przy piłce to Piast był bardzo konkretny i do bólu skuteczny. Dzięki akcji z lewej strony boiska i dośrodkowaniu Gerarda Badii otwartą drogę do strzelenia gola miał Jakub Czerwiński, dla którego było to premierowe trafienie w tym sezonie.

Lechiści przejęli inicjatywę od pierwszych minut drugiej połowy. Podopieczni Piotra Stokowca często gościli w okolicach bramki Piasta Gliwice, ale nie potrafili przełożyć tego na stworzenie sobie stuprocentowej okazji do strzelenia gola. Obrońcy Piasta notowali za to sporo wygranych pojedynków powietrznych, a także skutecznych bloków strzałów. Wraz z upływem minut Niebiesko-Czerwoni zaczęli odzyskiwać kontrolę nad meczem i skutecznie oddalili akcenty gry z dala od swojego pola karnego.

Szkoleniowiec gości spróbował dać impuls, posyłając do boju kolejnych rezerwowych, ale i ci nie potrafili znaleźć sposobu na dobrze broniących gospodarzy. Piast poradził sobie z naporem gości, którzy starali się zdobyć kontaktową bramkę, ale Niebiesko-Czerwoni utrzymali czyste konto do samego końca i mogli dodatkowo cieszyć się z pierwszej domowej wygranej i drugiego zwycięstwa z rzędu.

Piast Gliwice – Lechia Gdańsk 2-0 (2-0)
1-0 – Świerczok, 3 min. (k.)
2-0 – Czerwiński, 32 min.

Piast: Plach – Konczkowski, Czerwiński, Malarczyk, Holubek – Sokołowski, Chrapek, Milewski, Badia (70. Jodłowiec)- Steczyk, Świerczok (60. Alves).

Lechia: Alomerović – Fila (84. Maulana Vikry), Tobers, Kopacz, Pietrzak – Kubicki – Saief (74. Mihalik), Conrado (63. Gajos), Kałuziński (63. Żukowski), Haydary (46. Zwoliński) – Paixao.

Żółte kartki: Czerwiński, Chrapek – Haydary, Alomerović, Żukowski.

 

źródło: Biuro Prasowe GKS Piast SA
red: W.Żegolewski

PRZECZYTAJ KONIECZNIE

Ferie zimowe skumulowane, wyciągi narciarskie zamknięte! Dla wielu to może być koniec!

Właściciele wyciągów i hoteli w Beskidach zdruzgotani decyzją rządu ws. ferii i zamknięcia wyciągów

Rząd odmraża gospodarkę. Otwarcie całego sektora handlowego od 28 listopada

reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button