PILNE!!! Trwa obława w Zabrzu! Policji uciekł mężczyzna, który miał zostać doprowadzony do prokuratury!
Jak przekazała nam zabrzańska policja – obława za mężczyzną, który dzisiaj (15.11) uciekł z komisariatu III przy ul. Wolności, skąd miał zostać przewieziony do prokuratury – już się zakończyła. Mężczyzna został schwytany. Mundurowi wciąż nie informują za co mężczyzna miał usłyszeć zarzuty, ani w jaki sposób uciekł z komisariatu. Trwa wyjaśnianie całej sprawy i do tego czasu policja nie chce udzielać szczegółowych informacji. Najważniejsza jest ta, że obława w Zabrzu została odwołana.
TOP 5 Silesia Flesz sprawdza, co politycy robią na Śląsku w stajniach i jak kupić wóz strażacki za grosze!
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w każdą niedzielę o 19:50 w Telewizji TVS
Wcześniej na ten temat pisaliśmy:
Trwa obława w Zabrzu za mężczyzną, który uciekł policjantom z komisariatu na ulicy Wolności, gdzie oczekiwał na przewiezienie do prokuratury.
Obława w Zabrzu w piątek, 15 listopada. Jak informuje RMF FM, policjantom uciekł mężczyzna, który miał być dzisiaj doprowadzony do prokuratury. Mężczyzna, za którym trwa obecnie obława – miał usłyszeć w prokuraturze zarzuty.
Jak powiedział Telewizji TVS oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Zabrzu, sierż. szt. Sebastian Bijok, mężczyzna uciekł przed południem z Komisariatu III policji. Oczekiwał tam na doprowadzenie do prokuratury. Został natychmiast ogłoszony alarm, jest zwiększona liczba patroli w całym mieście, trwają czynności wyjaśniające, dlaczego mężczyzna zbiegł.
Na razie nie wiadomo w jakich okolicznościach mężczyzna uciekł funkcjonariuszom, policja nie podaje też jego rysopisu ani w jakiej sprawie miał stanąć przed prokuratorem. W Zabrzu trwa obława, na równe nogi postawiona jest policja, która szuka uciekiniera.
źródło: RMF FM red: W,Żegolewski
Metropolia zbuduje chce zbudować spalarnię! Gdzie powstanie zakład utylizujący śmieci?
Co z meczem Izrael-Polska? Jest DECYZJA PZPN!
Katowice: Przebudowa DK 81 w Giszowcu. Następny etap prac od 14 listopada
Kierownictwo komisariatu do dymisji, notesik i na rok w teren, bez dyskusji. Wstyd i hańba.