„Powrót Króla” w Bytomiu! Damian Bartyla może trafić do Rady Miasta!
To może być jeden z ciekawszych powrotów na lokalnej scenie politycznej. Na wczorajszej sesji Rady Miejskiej w Bytomiu radni podjęli uchwałę stwierdzającą wygaśnięcie mandatu radnego Michała Lewickiego.
Śląskie kopalnie do likwidacji! To już postanowione! TOP 5 Silesia Flesz
PREMIERA TOP 5 Silesia Flesz w każdą niedzielę o 19.50!
-Podstawa prawna wynika z ustawy o samorządzie gminnym a mianowicie stosownie do artykułu 24f radny nie może prowadzić działalności gospodarczej z wykorzystaniem mienia gminy. Jeżeli taka postawa zostanie stwierdzona, wówczas na radzie gminy spoczywa prawny obowiązek podjęcia stosownej uchwały – mówi Michał Kaczyński, radca prawny.
I tak się właśnie stało w tym przypadku. Zgodnie z ustaleniami Komisji Dialogu i Spraw Regulaminowych radny Michał Lewicki jako właściciel zakładu wulkanizacyjnego i kamieniarskiego w czerwcu 2019-ego r. zawarł umowę dzierżawy, w której przedmiotem była nieruchomość stanowiąca własność gminy. Lewicki dziś telefonu od nas nie odbierał. Na sesji tłumaczył, że to biznes rodzinny, który w związku z sytuacją rodzinną musiał przejąć.
-Doszło do tego że ja musiałem podpisać tę umowę, nie wiedząc że będę miał takie problemy. Podpisałem ta umowę, muszę pracować. Wiedziałem, że np. nie mogę startować w przetargach i nie startowałem nigdy w przetargach i wcześniej jak rodzice mieli tą działalność to starałem się jako radny nie ingerować w możliwości wygrywania czy w ogóle stawania do przetargów – mówi Michał Lewicki, radny Rady Miejskiej w Bytomiu.
Lewicki podkreśla, że nie korzystał z żadnych ulg w wysokości czynszu. Po sesji zapowiadał, że od decyzji zamierza się odwołać. I tu następuje najciekawszy zwrot akcji – bo jeżeli mandat Lewickiego wygaśnie – jego miejsce zajmie nie kto inny a były prezydent Bytomia – Damian Bartyla. Maciej Bartków – radny Prawa i Sprawiedliwości sytuację nazywa kuriozalną.
-Po rządach Damiana Bartyli, którego wielu bytomian ocenia jako najgorszego prezydenta w historii trzeciej Rzeczpospolitej jeżeli chodzi o Bytom, taka sytuacja byłaby kuriozalna. Po nim sprzątamy do dzisiaj i sprzątać jeszcze będziemy długo – mówi Maciej Bartków, radny Rady Miejskiej w Bytomiu.
Sprawdźcie HITY i NOWOŚCI w jesiennej ramówce TVS!
Inaczej na sprawę patrzą współpracownicy Damiana Bartyli z Bytomskiej Inicjatywy Społecznej, czyli ugrupowania z ramienia którego Bartyla kandydował na urząd prezydenta w 2018 roku
-Jest taka szansa, wszystko teraz zależy od prezydenta Bartyli czy wróci do polityki czy nie. Na pewno będzie to wartościowe wzmocnienie ze względu na wiedzę merytoryczną, którą prezydent Bartyla posiada i ze względu na to, że będzie można na wyższym poziomie toczyć rozmowy z obecną władzą, która niejednokrotnie w mojej ocenie rozmija się prawdą przekazując pewne informacje – mówi Robert Rabus, radny Rady Miejskiej w Bytomiu.
Na konfrontację liczą także obecne władze Bytomia. Na rozwój sytuacji patrzą one ze spokojem i już tworzą listę pytań do byłego prezydenta.
-Obecność w radzie pana Bartyli jest oczywiście okazją dla nas do zadania mu pytań o te rzeczy, które tutaj w urzędzie zostały wykryte – o toczące się postępowania, o podejmowane decyzje, które do dzisiaj odbijają się czkawką całemu miasto. Myślę, że mieszkańcy odetchnęli z ulgą kiedy nie dostał się do rady. Dzisiaj ma szansę rzeczywiście się tam znaleźć. Dla nas jest to okazja do tego żeby rzeczywiście dopytać go o te rzeczy, które naszym zdaniem były nieprawidłowe w poprzednich latach – mówi Michał Bieda, wiceprezydent Bytomia.
Wśród pytań pojawić się mają te o przyznawanie mieszkań komunalnych poza kolejnością, wydanie decyzji na składowanie odpadów na terenie po byłym zakładzie Jopek czy korupcję w Bytomsko-Radzionkowskiej Spółdzielni Socjalnej. Jeśli Michał Lewicki będzie się odwoływał to sądu najwyższej instancji sprawa wygaszenia jego mandatu może się ciągnąć miesiącami. Dziś nie udało nam się porozmawiać z Damianem Bartylą, otwarte pozostaje więc pytanie czy ten ewentualny mandat zdecyduje się przyjąć.
autor: Sandra Hajduk
W tym roku księża nie odwiedzą wiernych podczas kolędy. Wyjątkiem specjalne zaproszenia
Koronawirus w liczbach: ZUS wypłacił blisko 1,3 mln zasiłków opiekuńczych na kwotę 912 mln złotych
Dyrektor Muzeum Auschwitz chce iść do więzienia za 13-letniego chłopca