Niektórzy napadają na banki, inni oszukują metodą na wnuczka, a jeszcze inni… seryjnie okradają salony fryzjerskie! To nie żart!
Maracana w Katowicach? Cena za stadion jak z kosmosu!
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w każdą niedzielę o 19:50 w Telewizji TVS
52-letni mieszkaniec Raciborza włamywał się do wielu zakładów fryzjerskich na terenie całego powiatu wodzisławskiego. Nakradł tyle, że śmiało mógłby otworzyć swój, nawet nie jeden, a kilka zakładów fryzjerskich!
Wpadł na gorącym uczynku, bo gdy świecił latarką po salonie… zauważył go jeden z mieszkańców, który zadzwonił po policję.
Mężczyzna został zatrzymany, gdy próbował rozwiercić zamek w drzwiach wejściowych do zakładu. W mieszkaniu złodzieja policjanci znaleźli dwa skradzione rowery, a także… liczne maszynki do strzyżenia i inne akcesoria fryzjersko-kosmetyczne. Ale to nie wszystko, bo były tam także laptop, terminal płatniczy, kasa fiskalna i kasetka z pieniędzmi.
Fryzjer-amator pomyślał także o reklamie – ukradł pięć banerów reklamowych w Raciborzu. Mężczyzna przyznał się do winy, grozi mu 10 lat więzienia.
Źródło: KPP Wodzisław Śląski
PILNE: Platforma Obywatelska wybrała kandydata na prezydenta! Schetyna: mówimy NIE władzy PiS!
Wylicytuj dzień z Ferdkiem Kiepskim. WOŚP ma już ponad 300 tys. zł
